Marka: Bibian Blue Barcelona

Model: SATINE CORSET

Cena: 350 € (około 1 486 zł)

Komplet ze spódnicą 590 € (około 2 505 zł).

Konstrukcja i wykrój

Wykrój gorsetu został skonstruowany z sześciu paneli oraz Hip Gores (część wykroju o kształcie zbliżonym do trójkąta lub klina), które pomagają uzyskać większe modelowanie i wyprofilowanie. Wykrój jest całkowicie inny niż w gorsetach polskich firm.

Materiały

Gorset został uszyty z trzech warstw materiałów. Podszewka to czarny, cienki materiał prawdopodobnie poliestrowy. Strength layer, czyli warstwa zapewniająca wytrzymałość gorsetu i zapobiegająca jego rozciąganiu, została wszyta pod podszewką i nie mogę sprawdzić dokładnie, z czego jest wykonana. Fashion layer, tj. zewnętrzna warstwa, została uszyta z matowej, bordowej satyny, która nie jest podklejona.

Ten model idealnie nadaje się dla performerek burleski. Z przodu posiada kokardę z czarnej, dwustronnej wstążki oraz dwa wiszące chwosty, które można wprawić w ruch. Overbust został bogato ozdobiony czarnymi gipiurami, koronkami i aplikacjami z cekinami ułożonymi w sposób podkreślający wcięcie w talii. 

Fiszbiny

Gorset usztywniony jest przez dwanaście płaskich fiszbin o dosyć dużej elastyczności. Płaskie fiszbiny występują zazwyczaj tylko z tyłu przy wiązaniu, a pozostałe fiszbiny w gorsecie są spiralne. W tym modelu, o szczególnej konstrukcji umiejscowiono fiszbiny tylko na prostych liniach. Fiszbiny są bardziej giętkie niż te, które znamy z innych gorsetowych marek. Dzięki temu oraz przede wszystkim specjalnemu wykrojowi, gorset podkreśla i lekko modeluje sylwetkę bez powodowania dyskomfortu. Kluczowe znaczenie mają Hip Gores.



 Sznurowanie jest trochę niestabilne, bo użyto tylko jednej fiszbiny płaskiej - jak wspomniałam bardzo elastycznej. Z tyłu przydałoby się mocniejsze usztywnienie sznurowania.

Busk

Wąski busk ma 6 zapięć (loops/knobs), umieszczonych w równych odległościach. Jego całkowita długość to 33 cm. Słabo usztywnia gorset, jest elastyczny podobnie jak fiszbiny. Szczegółem, który nie występuje w gorsetach polskich marek jest obszycie (przy wystających knobs) jak dziurek od guzików. Zapobiega to strzępieniu się materiału.

Gorset nie posiada panelu pod zapięciem - underbusk, jednakże jest dobrze dopasowany i nie pojawia się żadna szczelina.

Overbust nie ma taśmy wzmacniającej w talii.

Panel na plecy

Do gorsetu dołączono nieusztywniany panel na plecy o szerokości 20 cm. Panel został nieco nieestetycznie wszyty od środka.

Oczka - D-rings

Niespotykanym w gorsetach sposobem na sznurowanie są tzw. Lacing Rings / D-rings - metalowe elementy w kształcie litery "D". Zostały wbite lekko nierówno do materiału, a od wewnątrz wzmocniono je metalową podkładką od tradycyjnych oczek stosowanych w gorsetach. Stabilniejszy sposób użycia D-rings to przymocowanie do płaskiej, stalowej fiszbiny z wywierconymi otworami (lacing bone).

Początkowo obawiałam się sznurować gorset, bo myślałam, że D-ringi nie wytrzymają naprężenia. Poradziły sobie jednak bardzo dobrze i nie mają żadnych niepokojących oznak zapowiadających wypadnięcie. W porównaniu do tradycyjnego sznurowania z oczkami nie zauważyłam wyraźnej różnicy, ale starałam się zachować szczególną ostrożność. Taśma przechodzi bez problemu przez D-ringi.

Sznurowanie

Czarna satynowa wstążka jest dwustronna, czyli taka jak powinna być do sznurowania gorsetów. Jej szerokość została dopasowana do rozmiaru D-ringów. Nie podoba mi się brak zabezpieczenia końcówek wstążki przed strzępieniem oraz umiejscowienie supełka na górze gorsetu, gdzie jest niestety widoczny.

Lamówka

Czarna, satynowa lamówka została wszyta maszynowo z dużą dokładnością, a jej końce zostały estetycznie zawinięte do wewnątrz. Na lamówki naszyto cekinowe taśmy ozdobne.

Metka

Na metce znajduje się nazwa marki i kraju, gdzie gorset został wykonany - Barcelona. Nie umieszczono tam jednak żadnych informacji o składzie. Brakuje też oznaczenia dotyczącego prawidłowego czyszczenia gorsetu.

Na mniejszej metce obok znajduje się oznaczenie rozmiaru - 38. Nie ma to nic wspólnego z ubraniowym 38 lub w Hiszpanii 38 oznacza nasze 34 (?). Abstrahując oczywiście od tego, że rozmiary gorsetów podawane są w calach lub centymetrach (w marce Vollers). Na stronie sklepu nie doszukałam się żadnej tabeli z podanymi wymiarami. Do wyboru mamy rozmiary XS-XXL. Nie wiadomo jakie wymiary mają gorsety w tych rozmiarach. To sugeruje chyba, aby kierować się przy doborze swoim rozmiarem odzieży. Świadczy to o tym, że nie jest to typowy gorset modelujący. 

Wymiary gorsetu

Obwód :

w biuście miseczka C-D

pod biustem 57 cm

w talii 49 cm tj. ok. 19''

w biodrach  74 cm

Długość :

wzdłuż zapięcia 36 cm

princess seam 40 cm

z boku 33 cm

z tyłu 35 cm

Wyprofilowanie

Overbust został wyprofilowany w taki sposób, że linia do talii delikatnie zwężająca się w kształt leja, a linia od talii do bioder jest zaokrąglona. Overbust jest bardzo wygodny i komfortowy w noszeniu. Nigdzie mnie nie uciskał.

Górna krawędź gorsetu została ładnie wycięta w kształt serca (tzw. sweetheart), a dolna w lekki szpic.

 Podsumowując

Przepiękny gorset i cały strój, o którym marzy pewnie niejedna performerka burleski. Ten unikatowy i bogato zdobiony model idealnie nadaje się na scenę. Dobór materiałów przemawia właśnie za takim zastosowaniem. Gorset nie został stworzony do trenowania talii ani do częstego zakładania, co może usprawiedliwić brak taśmy w talii.

Jeśli chodzi o wykonanie, nie mam większych zastrzeżeń. Wzmocniłabym jedynie sznurowanie mocniejszą, płaską fiszbiną. Pod względem estetycznym można nieco popracować nad wnętrzem, aby gorset był całkowicie idealnie uszyty. Przy tak wysokiej półce cenowej szczególnie liczą się detale.