Trening talii: Gorset wyszczuplający redukujący - waist trainer?

22.1.16



Po lewej elastyczna kamizelka, po prawej gorset firmy What Katie Did.

"Waist trainers"

Pasy wyszczuplające zwane "waist trainers", są w ostatnim czasie bardzo popularne na całym świecie. Tematy "gorsetowej diety" oraz trenowania talii gorsetem stały się głośne za sprawą celebrytek, a zwłaszcza Kim Kardashian, która opublikowała na swoim Instagramie zdjęcie w gorsetopodobnym pasie. Kim, znana głównie z tego, że jest znana, niestety nie zna się na gorsetach.

Postanowiłam wypowiedzieć się na temat, ponieważ otrzymywałam wiele pytań o pasy zwane "waist trainers". W tym poście chciałabym unaocznić Wam fakt, iż takie pasy nie mogą być nazywane gorsetami oraz nie mają przypisywanych im właściwości, a noszenie ich nie daje żadnych rezultatów.

Moc wpływowych postaci show-biznesu sprawia, że wiele kobiet je naśladuje - nie dajcie się jednak nabrać chwytom marketingowym.





Czy to naprawdę działa?

Oczywiście, że nie działa. Owijanie się prostokątnym kawałkiem gumy miałby zmniejszyć obwód w talii lub nawet przyspieszyć spalanie tkanki tłuszczowej? Niestety tak to nie działa.


Porównanie "modelowania"

Po lewej Kim Kardashian o naturalnym typie sylwetki klepsydry, a po prawej osoba o zwyczajnej budowie sylwetki.

Tutaj możecie przeczytać relacje trzech kobiet, które przez tydzień nosiły pasy.

Pas a gorset - porównanie modelowania


Po lewej mamy zdjęcie przedstawiające osobę w nieestetycznie pomarszczonym "waist trainerze", który (nawet pomimo perspektywy z góry) nie modeluje i nie redukuje obwodu w talii.

Zdjęcie po prawej przedstawia osobę w prawdziwym gorsecie. Obserwujemy bardzo ostre wcięcie w talii i wymodelowanie sylwetki. Nie każdy gorset zapewnia taki efekt i dla wielu osób redukcja talii może wydawać się już za duża, ale wybrałam ten przykład, aby pokazać różnice.

Jeszcze większym błędem niż nazywanie takich pasów gorsetami, jest stosowanie określenia waist training w tym przypadku. 

"Co daje waist trainer?" - Nic.


Absurdalne opisy reklamowe brzmią:

"Wychodzimy naprzeciw tysiącom kobiet borykającym się z problemem nadmiernie zgromadzonego tłuszczyku w okolicach brzucha, bioder, a przede wszystkim talii.
Doskonale rozumiemy różnorodność i indywidualne piękno każdej z Nas, dlatego też oferujemy szeroką gamę LATEKSOWYCH TRAINERÓW TALII /Latex Sport Waist Cinchers."
- które nic na ten problem nie poradzą.

Zagrożenia

Lateksowe pasy powodują zwiększone pocenie się, co może prowadzić do chorób skóry.
Dłuższe noszenie takich pasów jest niehigieniczne. 



 Siostry Kardashian mają naturalne sylwetki w kształcie klepsydry. Talia wydaje się mniejsza w porównaniu z szerokimi, masywnymi biodrami i obfitym biustem. 

Gorsety na ich zdjęciach wyraźnie się marszczą, ponieważ nie są wystarczająco wyprofilowane. Wygląda to po prostu nieestetycznie.  



 "Waist trainer" w Polsce

Na Allegro pojawiło się wiele aukcji z takimi pasami  np. sprzedający "KIMCollection". Zaskakujące jest dla mnie, że ludzie są w stanie zapłacić tak duże kwoty za coś całkowicie bezużytecznego. 

W ekonomii jest określane to mianem efekt owczego pędu – zjawisko występujące, gdy konsumenci pragną nabywać pewne dobra, także po wyższych cenach, tylko dlatego, że kupują je inni. Wynika to z chęci naśladowania osób, z którymi chcą się utożsamiać.

Mamy tutaj również dodatkowy aspekt - obietnicę, że taki pas szybko pomoże nam schudnąć i cieszyć się wąską talią. Nie dajcie się nabrać pięknie brzmiącym opisom, które nie mają nic wspólnego z rzeczywistym (nie)działaniem tego produktu.



Jak czytamy na przykładowej aukcji z pseudo gorsetem:

"Każdy z nich wyposażony jest w 9 stalowych, spiralnych fiszbin oraz 3 rzędy zapięć!"

Niestety fiszbiny nic nie dadzą, jeżeli wykrój składa się z niemalże prostokątnych paneli, a materiał jest rozciągliwy. Rzędy haftek dają możliwość może jedynie 3-4 cm regulacji i nie zastąpią sznurowania.
Produkt, który jest ukazany na powyższej grafice nie jest gorsetem.


Gorset wyszczuplający zwany "waist trainer" - cała prawda:

  • Systematyczne noszenie takich pasów nie zwęża talii i nie modeluje sylwetki 
  •  Noszenie "gorsetu" w czasie biegania lub treningu nie przyspiesza osiągnięcia upragnionych efektów
  • Pasy nie pomagają schudnąć 
  • Nie zapewniają trwałego modelowania sylwetki
  • Nie przyśpieszają spalania kalorii
  • Nie pomagają zwiększyć efektów ćwiczeń
  • Nie dają natychmiastowego efektu wąskiej talii



Marszczenia tyłu

Artystka burleskowa Dita Von Teese, nosząca od lat prawdziwe gorsety, ostro skrytykowała promowanie przez siostry Kardashian noszenia pasów, słowami: 'It's like the blind leading the blind.'

"And I’m seeing some of the corsets they’re saying are waist shapers and I’m thinking, "That doesn’t work."


Five sisters project  - sklep internetowy z pasami


Adres polskiego sklepu internetowego oferującego "GORSETY WAIST TRAINERS I PASY TRENINGOWE" został mi przysłany przez jedną z Czytelniczek bloga. Można zakupić tam pasy błędnie opisane jako gorsety. Nie są to bynajmniej gorsety.

Ten sklep, działający w ramach StartUp-u Akademickiego Inkubatora Przedsiębiorczości, niestety usiłuje manipulować potencjalnymi klientami i wykorzystywać niewiedzę chcących schudnąć kobiet.

Treść strony jest jednym wielkim nieuczciwym działaniem marketingowym. Podane tam informacje dotyczące oferowanego produktu, nie mają żadnego odzwierciedlenia w rzeczywistości i nie są poparte żadną specjalistyczną wiedzą ani lekarskimi badaniami. Treści zamieszczanych tam tekstów mają na celu jedynie nakłonienie do zakupu bezwartościowego produktu i niestety nie są zgodne z prawdą.





Podsumowując
_____________________________________________________

Niestety obecnie ludzie przyzwyczaili się do otrzymywania wszystkiego bardzo szybko i najlepiej, aby nie trzeba było podejmować żadnego wysiłku - najlepiej jest zapłacić dużą kwotę, myśląc, że kupuje się najlepszej jakości produkt (przecież tak napisano w opisie na Allegro), który wszystko od razu załatwi.

"Marzysz o szczupłej i wąskiej talii?"

Zamiast wydawać niepotrzebnie duże pieniądze na całkowicie nieefektywny i bezwartościowy produkt, polecam wszystkim osobom chcącym wyszczuplić talię ćwiczenia fizyczne oraz zdrową dietę.

Moje posty: Ćwiczenia na talię i dla osób noszących gorsety
Ćwiczmy dla zdrowia - 10 korzyści płynących z regularnych ćwiczeń + Zdrowa dieta

Prezentowane na grafikach w tym poście pasy, nie mogą być nazywane gorsetami. Bynajmniej nie zapewniają, błędnie przypisywanych im efektów. Efekty takie może dać prawdziwy gorset.

You Might Also Like

40 komentarze » • • •

  1. o matko dopiero teraz widzę że on wygląda jak zwykły bandaż elastyczny okropnie to wygląda ;/ może jak ktoś ma sylwetkę klepsydry to widać efekty ale jak dla mnie masakra :O centralna porażka :O

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że nie można tu mówić o efektach, bo sam pas czy-co-to-innego-jest nic nie robi. To sylwetka daje efekt optycznie mniejszej talii. :)

      Usuń
  2. świetny wpis! profesjonalizm w pełni. Te j.w. - elastyczne bandaże nadają się być może w przypadku połamania żeber. Te zestawione zdjęcia perfekcyjnie ukazują całą prawdę! Brawo! Bardzo podoba mi się modelka z "bardzo mocnym wcięciem" - bardzo! nawet może być większe :)
    pozdrawiam
    Ludwik August

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W przypadku połamania żeber NIE WOLNO eksperymentować i należy nosić tylko to, co zaleci lekarz. Wątpię, by zgodził się na taki pas. W skrajnym wypadku przez zbyt mocny ucisk można sprawić, że żebra źle się zrosną. To nie jest mądre.

      Usuń
    2. to był czysty sarkazm..... na bandaże zwane gorsetami, nie porady medyczne, bo nie znam się na tym
      Ludwik August

      Usuń
  3. haha akurat nie wiem czy one maja naturalnie figure klepsydry, bo jak wiadomo to Kardashianki dosc czesto bywaja u chirurga plastycznego i przemianom nie ulega tylko ich twarz :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. do naturalności to im daleko ;p widoczne jest gołym okiem że miały wykonywane zabiegi typu bbl i właśnie między innymi po taki zabiegu jest konieczność noszenia takiego waist trainera m.in. :D

      Usuń
  4. o lol. Za tyle golda to już papierkota można kupić. Żal ludzi, którzy się na to nabiorą. Później płacz i narzekanie, że "piękno to ból". Tak to jest jak się wierzy we wszystko, zamiast pomyśleć i poszukać informacji.

    OdpowiedzUsuń
  5. Te pseudo gorsety może i dadzą jakiśtam efekt, ale tylko osobom o dużym wcięciu w talii. Za to nie zgodzę się z jednym co napisałaś - otóż zakładanie takich pasów podczas ćwiczeń, może (ale nie musi) ułatwiać gubienie tłuszczyku na brzuchu, działając trochę na zasadzie body wrappingu ;)
    Aż mi się telezakupy mango przypominają i te cudowne "masażery" na brzuch, które same robią sześciopak :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie jestem pewna, czy pasy w czasie ćwiczeń są mądrym pomysłem. Mają w sobie fiszbiny, więc w jakiś sposób odciążają mięśnie tułowia. Jak przyzwyczaisz je do ćwiczeń w takim cudzie to później można mieć problemy...

      Pocić się w takim czymś można - w domu. O ile skóra się nie zbuntuje.

      Usuń
    2. Te plastikowe fiszbiny nic nie odciążą, raczej będą przeszkadzać :P

      Usuń
    3. W artykule jest że fiszbiny są stalowe spiralne i jest ich 9...

      Usuń
    4. Super wpis mialam kupic ale mi sie odechcialo mialam takie cos po porodzie I napewno zadnego wciecia nie dawalo a faldy nierownomiernie sie rozkladaly w tym czyms

      Usuń
    5. Takie elastyczne materiały nie modelują jak prawdziwe gorsety. Dziękuję za Twój komentarz :) Cieszę się, że zabrała głos osoba, która osobiście miała z tym do czynienia. Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  6. Medal Ci się należy, że piszesz o takich sprawach! Mam nadzieję, że uratujesz tym niejedną zagubioną duszę, która za tym "owczym pędem" chciała polecieć i owijać się kawałkiem gumy za miliony monet...

    OdpowiedzUsuń
  7. Zastanawiam się kiedy moda na to minie. ^^ Bo to dość zabawne zjawisko.

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie do końca zgadzam siez Twoim postem. Takie pasy to nie jest nowy wymysł, ale istnieją na rynku od wielu lat i są bardzo pomocne dla wielu kobiet. Wiadomo, że nie jest to gorset, ale też nie o taki efekt chodzi. Do kogo w istocie są skierowane? Pasy z elastycznej porowatej (a więc oddychającej tkaniny) są bardzo pomocne kobietom po ciąży i po znacznej utracie wagi. I wcale nie po to aby ścisnąć niepotrzebny tłuszczyk, ale żeby utrzymać na miejscu obwisłą skórę oraz wygładzić jej fałdy aby ubranie mogło się względnie dobrze uożyć, a kobiety miały komfort. I to jest jedyne słuszne zastosowanie takich pasów (do niedawna jeszcze występujących na Allegro jako "pasy POPORODOWE).
    Pozdraiam
    Fallka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko Koseatra nie pisze o PASACH CIĄZOWYCH o których Ty mówisz, ale o "lateksowych" treinerach, na które moda przyszła z Ameryki, w tej kwestii wypowiadała się też Dita w dość ostrych słowach i Lucy nagrywała film, tak jak dość często wraca na on na zagranicznych grupach tematycznych, noszenie takiego nie oddychającego badziewia przez dłuższy okres może powodować poważne problemy dermatologiczne :/

      Usuń
  9. Wpadłam przypadkowo na coś takiego:
    http://www.styl.pl/zdrowie/video,vId,2031990
    Nawet tego nie skomentuję :-) Pozdrawiam Amika

    OdpowiedzUsuń
  10. Ciekawy post,jednak nie do końca się z nim zgadzam. Uprawiam sport od 25 lat,na siłownię uczęszczam od jakiś 17 lat.Wiadomo,że sam pas treningowy,czy tzn "gorset" nie zmniejszą nam talii ani nie spowodują,że nagle schudniemy. Do tego niezbędny jest zdrowy tryb życia, zbilansowana dieta i spora dawka ruchu...ale...właśnie to ale, jestem także po ciąży,więc wiem,że taki pas pomaga wrócić do formy. Wiele kobiet boryka się z "rozstępem mięśni brzucha", taki pas założony podczas ćwiczeń sprawia,że brzuch a raczej jego mięśnie napinają się prawidłowo,tłocznia jamy brzusznej jest spięta co nie powoduje bólu.Nie zgodzę się także z tym,że noszenie pasa osłabia mięśnie pleców. Mięsień ,który jest regularnie ćwiczony nie przestanie nagle spełniać swojej "funkcji" bo przez 2-3 godziny założony jest pas..absurd..mam problemy z kręgosłupem w odcinku lędźwiowym i nawet lekarz zalecił wykonywanie cięższych ćwiczeń w pasie (górnicy na kopalni tez noszą pasy ze względu na trudną pozycję i duże obciążenia,że nie wspomnę o przepuklinie). Myślę,że zwykłe "gorsety" , o których piszesz też nie "odchudzą" zbyt otyłej talii, gdzie tkanka tłuszczowa u takich osób sięga nawet 30-40 % i kobiety,które wierzą,że założą gorset czy to waist trainer chyba są bardzo naiwne,że wierzą ,że cudownie schudną. Reasumując nic nie zastąpi zdrowej diety i ruchu.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Częściowo się z Tobą zgadzam, a to ze względu na wypróbowanie tego specyfiku. Dostałam go w prezencie i muszę Ci powiedzieć, że ja jako osoba o powiedzmy, pożądanych przez kobiety kształtach zauważyłam wiele zalet noszenia tego "waist trainera". Rzeczywiście, obwód w talii redukuje dość mocno, efekt jest u mnie natychmiastowy. Po początkowym "zachłyśnięci" się tym produktem i regularnym noszeniu go, wiele osób mówiło, że nawet bez niego mój brzuch lepiej wygląda. Jest płaski, wcięcie mocniej zaznaczone. Na pewno jest to dobra alternatywa dla gorsetu tradycyjnego w przypadku jakichś wyjść, imprez, etc., przez większy komfort noszenia pod ubraniem. Bardzo poprawiłam się moja postawa, siedzę idealnie wyprostowana, co wcześniej nieco zaniedbywałam. Jednak po tym czasie zaprzestałam go nosić (teraz tylko okazjonalnie), moje zamiłowanie do tradycyjnych gorsetów mnie od niego odwiodło, a także względy higieniczne. Nosiłam go zazwyczaj na halkę, prałam początkowo w rękach, później regularnie w pralce (mimo zastrzeżeń producenta), bo zwyczajnie tego potrzebował. Gdybym miała go kupić, pewnie nigdy bym tego nie zrobiła, bo się zwyczajnie nie opłaca i innym kobietom raczej też bym to odradzała. Także końcowy wniosek taki sam ;) Jak coś, to mogę podesłać rzeczywiste zdjęcia, jak on się na mnie układa, bo wbrew pozorom jest spora różnica.
    Poza tym blog wspaniały, zaczytanam. :))
    Pozdrawiam, Kamila.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z zainteresowaniem przeczytałam Twój komentarz. Bardzo proszę podziel się zdjęciami :) (koseatra@op.pl) Ciekawi mnie efekt :)

      Dziękuję za docenienie mojej pracy wkładanej w bloga :)
      Również pozdrawiam!

      Usuń
  12. Jeśli chcemy mieć atrakcyjną talię, to żadne magiczne gumowe pasy promowane przez amerykańskie gwiazdy nam nie pomogą. Zacząć powinnyśmy od sumiennych treningów na siłowni. Ćwiczenia powinny być podstawą a odpowiedni gorset tylko dodatkowym przydatnym elementem :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie jestem co do tego przekonana trochę boję się o swoje rzebra

    OdpowiedzUsuń
  14. Oczywiście ze waist trainer pomaga, usuwa niepotrzebne powietrze z jamy brzusznej, modeluje talie, polecany szczególnie po porodzie. Szkodzić to może ten prawdziwy gorset, który miazdy bebechy , deformuje narządy i kręgosłup.

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo dziękuję, przydał mi się kubeł zimnej wody na durny łepek :)

    OdpowiedzUsuń
  16. In this situation, Any Shapewear brand can help me? I think That is the most valuable and informative article about women health and fitness. I'm very worried about this problem. I'm ready considered anything to solve my waist problem.Can I use different kinds of Shapewear to solve my waist problem? My waistline size is 34 and hips are 43 inches. Some Info Here: https://waistshaper.jimdo.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Thank you for your interest. Unfortunately I don't understand your question. Can you specify your problem?

      Usuń
  17. Co z tego że ćwiczę i trzymam dietę jak objętościowo jestem odwróconym trójkątem i wyglądam jak babochłop. Wolałabym mieć talię i wcięcie, zamiast tego mam kościste łokcie i ramiona, duży brzuch (jak odwłok pająka) i szczupłe uda z potężnymi, monstrualnymi (wyćwiczonymi) łydami. Jestem załamana taką figurą i żadne ćwiczenia mi nie pomogą, bo jedynie "objętościowo" mogą mi dodać tyłka lub ramion, czego nie chcę, bo wolę nosić rozmiar 36 lub 34.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno nie jest aż tak źle! :) Spróbuj zmienić proporcje sylwetki odpowiednimi ubraniami. Tutaj podałam parę zależności: http://koseatra.blogspot.com/2017/04/sukienki-do-gorsetow-inspirowane-stylem.html

      Nie warto przejmować się tak głęboko rzeczami na które nie mamy wpływu! Po prostu ciesz się życiem ;)

      Usuń
  18. Ja się z tymi opiniami nie zgadzam. Jestem szczupłą osobą, ale nigdy nie miałam wcięcia w talii. Myślalam że pomogą mi na to ćwiczenia. Niestety tak się nie stało, bo mięśnie się rozrastały i poszerzyły mi talię, dlatego stwierdziłam że zaryzykuję i kupię gorset Waist Trainer. Zamówiłam go, ale nie taki z allegro z plastikowymi fiszbinami (takie jak są powyżej na zdjęciach) tylko porządny ze stalowymi fiszbinami. Był trochę drogi, ale uważam że się opłacało. W połączeniu z ćwiczeniami i noszeniem Waist Trainera teraz mam piekne wcięcie w talii i płaski brzuszek. :-)

    OdpowiedzUsuń
  19. A jak z tymi "gorsetowymi pasami" (takie coś w stylu jeszcze węższego underbusta). Działają jak gorset, czy mają tylko wyglądać jakby działały?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak jak napisałam w poście :) Trenować talię można w prawdziwych gorsetach, a nie elastycznych pasach. Nie działają jak gorset. Pasy rozciągliwe mogą być przydatne jedynie dla kobiet po ciąży. Więcej o tym w poście: http://koseatra.blogspot.com/2017/08/trening-talii-po-ciazy-gorsety-ciazowe.html

      Usuń
  20. Witam,a jaki gorset polecisz dla osoby która nigdy nie miała i nie jest doświadczona. Jestem po 2 porodach. Nie tłuszczyk a obwisła skóra pozostała. Chciałabym to jakoś skorygować bądź na wyjścia zredukować pod ubraniem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj :) Rozumiem o co chodzi. Napisałam ostatnio post pt. "TRENING TALII PO CIĄŻY - GORSETY CIĄŻOWE - KIEDY MOGĘ ZAŁOŻYĆ GORSET PO PORODZIE?" dostępny tutaj:

      http://koseatra.blogspot.com/2017/08/trening-talii-po-ciazy-gorsety-ciazowe.html

      Zrozumiałam, że Pani nie chodzi o trenowanie talii, a o ukrycie nadmiaru skóry - w takim przypadku elastyczne pasy mogą okazać się dobrym rozwiązaniem. W sklepach stacjonarnych z bielizną widziałam różnego rodzaju modelujące, ściągające "halki" elastyczne, które przeznaczone są do zakładanie pod ubranie.

      Jeśli potrzebuje Pani większego wsparcia, bo elastyczne pasy się rolują lub nie dają rady i nie jest Pani zadowolona z efektu, to można zaopatrzyć się w gorset ze spiralnymi fiszbinami, które pomagają utrzymać jego kształt. Prawdziwy gorset znacznie bardziej wyszczupli talię i da większy efekt.

      O doborze pierwszego gorsetu napisałam w poście:

      http://koseatra.blogspot.com/2015/10/moj-pierwszy-gorset-jaki-wybrac-i-na-co.html

      Uniwersalny byłby czarny underbust (taki jak proponowane w poście). Polecam sklepy papercatscorsets.pl / papercats.pl/k8,odziez-gorsety.html , rebelmadness.pl, restyle.pl. W razie jakichkolwiek pytań proszę pisać :) Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  21. Nie mam przekonania do gorsetów wyszczuplających... Pozostanę na sukienkach wyszczuplających...

    OdpowiedzUsuń
  22. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Proszę nie pozycjonować sklepów. Wklej komentarz bez linku, jeśli nie jesteś botem.

      Usuń
  23. szkoda, że wpis bardzo subiektywny, widać że napisany przez kogoś to jest dozgonnym zwolennikiem "prawdziwych gorsetów" mimo, że one właściwie wyrządzają jeszcze większą krzywdę niż taki waist trainer, i btw kardashianki i naturalna figura nie powinny być razem użyte w jednym zdaniu XDD taki efekt daje zabieg plastyczny bbl a nie natura ;p

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

DOŁĄCZ DO GRUPY DIORELLA ATELIER

Like me on Facebook

Subscribe