Wrażenie małej talii potęgował u niej obfity biust (38 cali) oraz zapewne krągłe biodra i unikalna fryzura o sporej objętości :) Jak wyglądała w rzeczywistości, bez retuszu fotografa, możecie zobaczyć na filmie 1913 r. na <tej stronie>. Może miała małą talię, ale nie tak małą jak przedstawiają zdjęcia.
Polaire |
Nie dajcie się nabrać! :)
Rekonstrukcja zdjęcia przed dokonaniem retuszu
Retuszowane zdjęcia Polaire
Polaire była osobą, która lubiła szokować - swoim zachowaniem,
mocnym makijażem oraz nietypowym ubiorem. Szokuje szerokie grona nadal :)
Mit wiktoriańskiej talii
Mniejsze gorsety historyczne, które przetrwały do naszych czasów są zazwyczaj w rozmiarach pomiędzy 22'' - 20''. Również trzeba zaznaczyć, że gorsety były noszone z przerwą z tyłu - zazwyczaj wynosiła 2'', a mogła nawet 4'', więc jeśli gorset był w rozmiarze np. 18'' nie znaczy, że był noszony całkowicie zasznurowany.
Oczywiście w epoce wiktoriańskiej kobiety miały inne proporcje (obecnie zmienione w procesie ewolucji) oraz nosiły gorsety codziennie począwszy od młodego wieku - taka moda. Dlatego wąska talia była dla nich łatwiejsza do uzyskania i dodatkowo podkreślana przez specjalne kroje sukien (oraz dodatki w postaci np. bustle) tworzące optyczną iluzję jeszcze mniejszej talii.
Polecam przeczytać dobry artykuł na ten temat na angielskojęzycznym blogu o ubiorach historycznych:
Dispelling the Myth of the Itsy Bitsy Teeny Weeny Waist.
Dowiedziałam się z niego, że używanie terminu tight-lacing rozumianego jako coraz ciaśniejsze wiązanie gorsetu jest w stosunku do wiktoriańskich dam niepoprawne. Wyjątki oczywiście zawsze się zdarzają, ale zazwyczaj kobiety miały określony obwód w talii i nie kupowały coraz mniejszych gorsetów jak współcześni tight-lacerzy ;) Czytałam także, że uważano iż kobieta powinna mieć tyle cali w talii ile ma lat.
Talie na prezentowanych zdjęciach są znacznie poniżej 18''. W internecie niejednokrotnie można spotkać autentyczne zdjęcia z epoki wiktoriańskiej przedstawiające kobiety z fantastycznie wąskimi taliami - 'fantastycznie', ponieważ nie były takie w rzeczywistości.
Zdjęcia są wykonane przed "erą fotoszopa'', co nie znaczy, że nie były ulepszane - były retuszowane ówcześnie dostępnymi metodami. W XIX wieku retusz był powszechnie stosowany. Wielu ówczesnych fotografów było także malarzami portrecistami, którzy posiadali odpowiednie umiejętności by dogodzić swoim klientom. Więcej informacji jak to dokładnie robiono - opis dwóch sposobów wiktoriańskich retuszów znajdziecie na stronie: contourcorsets.com
Na przykład zdjęcia cesarzowej Elżbiety były poddawane retuszowi i dopiero później upubliczniane jako oficjalne portrety. Manipulacje fotograficzne również były już stosowane np. w dwóch portretach użyto tej samej twarzy a zmieniono ubranie lub użyto tego samego stroju a wklejono inną twarz na kolejnych.
Kilka lat temu, zanim zaczęłam prowadzić bloga, znalazłam na Allegro powyższą fotografię i zachowam na komputerze, aż dzisiaj się przydała :)
Vogue Italia
Nie wiem czy zdajecie sobie sprawę, że współcześnie na szeroką skalę zdjęcia również są 'fotoszopowane' tak, że gorset wygląda na świetnie modelujący. Nie mam tu tylko na myśli zdjęć sklepowych, ale nie będę nikogo wskazywać :) Czasami nawet ja nie zauważam, że talia była zmniejszona komputerowo. Ostatnio koleżanka powiedziała mi bym zwróciła uwagę na zdjęciach na cegły oraz barierkę - były krzywe. Łatwo też można się zorientować po nienaturalnie masywnych przedramionach i nieostrościach, rozmazaniach wokół gorsetu. Takie manipulacje sprawiają, że dziwimy się czemu nie wyglądamy jak ta dziewczyna na zdjęciu w takim samym gorsecie! :)
Vogue Italia September 2011 |
Modelka Stella Tennant ma bez gorsetu w talii 61 cm (informacja z wiki)
na zdjęciach obwód talii wynosić miał 33 cm.
Słynna sesja magazynu Vogue była inspirowana osobą Ethel Granger (1905-1982), która miała w talii ok 33 cm (13 cali) i ten rekord nie został jeszcze do dzisiaj pobity. Zdjęcia były oczywiście retuszowane :) Więcej informacji na oficjalnej stronie. Bardzo podoba mi się koncepcja i niezwykła pomysłowość.
A tak przy okazji chciałam zapytać Was czy macie może jakieś pytania do mnie związane z gorsetami? :) Zbieram pytania by odpowiedzieć na nie w poście, bo czasami w wiadomościach, które dostaję się powtarzają. Na tyle ile pozwoli mi moja wiedza i doświadczenie będę starała się odpowiedzieć.
Jeśli coś Wam się nasuwa proszę pytać w komentarzach lub e-mailowo.
Mój adres : koseatra@op.pl