My Summer Storm - Gallery

26.8.13



So that's my summer outfit :) The pictures were taken during a small sandstorm (as you can notice above). The weather was extraordinary and quite extreme: a strong wind with clouds of sand and dust. I had sand in the eyes and even in my mouth. It was almost hard to walk in that long dress. I'm glad the camera is not damaged. I didn't let the wind blow me away! :)









You Might Also Like

28 komentarze » • • •

  1. Gdzie byłaś? Chorwacja?
    Wspaniałe zdjęcia!
    Mimo słonecznej tonacji, Twoja stylizacja łamie tę zasadę, ma w sobie coś smutnego, mrocznego. Bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To grecka wyspa Korfu :)
      Właśnie o to mi chodziło i bardzo cieszę się, że to zauważyłaś!
      Dziękuję za miły komentarz i pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  2. Ooo, świetne zdjęcia! A jak temperatury :D?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) Tak około 30 stopni. Lubię ciepło :>

      Usuń
  3. Świetne zdjęcia, moje ulubione to 16, ale każde ma oczywiście swój urok. Najbardziej podoba mi się fakt, że są bardzo naturalne i delikatne, przez co podkreślają jeszcze bardziej Twoją urodę :)

    P.S. Tytuł posta bardzo mi się kojarzy z płytą jednej z moich ulubionych wokalistek, zwłaszcza, że jeden z jej utwórów (z tej płyty) jest w Twoim odtwarzaczu na blogu. Czyżby ten tytuł był celowy, czy raczej jest on kwestią przypadku :)?

    Pozdrawiam,
    Valeria

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) To z włosami na twarzy? Też lubię to zdjęcie.

      Tytuł jest celowy! Jak miło, że zauważyłaś :) Ale rzeczywiście był tam mały storm wtedy. W ogóle szukałam podobnej plaży jak w teledyskach do nowszej płyty, ale znalazłam tylko taką.
      Coś czuję, że będziemy słuchać jej głosu until our last breath :)
      Pozdrawiam serdecznie i bardzo dziękuję za komentarz

      Usuń
  4. Widzę, że kontynuujesz zabawę z gadżetami :) Bardzo fajnie. Szal/chusta (czy cokolwiek to jest) telepoczące na wietrze wraz z suknią - świetny efekt. Niestety włosy też fruwały (na twarz), ale podejrzewam, że ciężko je było utrzymać w ryzach :) Jedyny mankament moim zdaniem to bliższe zdjęcia z szalem. Z daleka, a w szczególności przy zdjęciach z tyłu daje to bardzo fajny efekt. Szkoda jednak zakrywać twarzy, a przynajmniej oczy z przodu, tym bardziej, że szal jednak jest dosyć gęsty i mocno kryje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi to akurat odpowiada :) Wiatr sypał mi piaskiem w oczy więc musiałam się zasłonić, ale i tak lubię zasłaniać twarz. A otwarte oczy nie za bardzo dało się mieć. Miałam nawet w ustach ten piach.
      Dziękuję za komentarz i pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  5. Ja mam silne skojarzenie z teledyskiem do Frozen Madonny :) Bardzo udane zdjęcia :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O rzeczywiście! Tylko kruków bym potrzebowała. Dziękuję i również pozdrawiam :)

      Usuń
  6. Zdjęcia są wspaniałe! Bardzo piękny kontrast czerni z ciepłymi beżami i turkusami. Świetne klimatycznie :)Jak udało Ci się z tego magicznego miejsca wrócić? Ja bym tam została ;)
    Pozdrawiam serdecznie,
    A.t.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że Ci się podoba :) Z tego magicznego miejsca prawie mnie zdmuchnęło żywcem :D

      Również pozdrawiam i dziękuję za komentarz

      Usuń
  7. przeeepiękne te zdjęcia *.*
    marzę, żeby wziąć Cię kiedyś przed swój obiektyw :)

    OdpowiedzUsuń

  8. Pięknie, z klimatem, stylowo.
    Genialnie udowodniłaś, że czerń 'działa' latem ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że spodobało się tak zacnej osobie :)Dziękuję za komentarz :)

      Usuń
  9. What amazing pictures! It reminds me of Nightwish's Nemo video! <3 Lovely!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I just love that video :)
      Thank you for your comment! I'm really happy you are visiting my blog :)

      Usuń
  10. piękne. Zwłaszcza te najbardziej rozwiane :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetne zdjęcia! Bardzo mi się podoba. A jakie umięśnione plecy na pierwszym zdjęciu :D

    ps, co to za gorsecik? wygląda uroczo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) No jasne że umięśnione xD Gorset to 'Żakard' z PaperCats xxs.
      Dziękuję za komentarz i pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  12. Podpisuje się :-) Bardzo ładne zdjęcia. Pięknie na nich wyszłaś :-)
    Amika

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Odczuwałam brak komentarza od Ciebie heh :)

      Usuń
  13. Piękna Czarna Dama i te widoki, wszystko się równoważy. Milo popatrzeć!
    Cian

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Miła :) Cieszę się, że tak uważasz :)

      Usuń
  14. świetna sesja i świetne miejsce
    lubie takie szyfonowe klimaty z pustynia albo plaza w tle ;)

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

DOŁĄCZ DO GRUPY DIORELLA ATELIER

Like me on Facebook

Subscribe