Gorsety na modowych wybiegach: Maya Hansen - "Black Jungle" wiosna-lato 2016
20.10.15
Postanowiłam stworzyć na blogu nową serię postów pt. Gorsety na modowych wybiegach!
Chcę pokazać, że gorsety nie są częścią ubioru jedynie alternatywnego i nie występują jedynie w stylizacjach subkultur, ale są również prezentowane na wybiegach modowych na całym świecie.
Gorset inspirował i nadal inspiruje wielu znanych projektantów zajmujących się tworzeniem mody ekskluzywnej. Przyjrzymy się gorsetowym kreacjom zaprojektowanym przez takie światowe sławy jak Dolce & Gabbana, Alexander McQueen, Thierry Mugler, Jean Paul Gaultier, Versace, Christian Lacroix oraz Alaïa. Nie zapomnę jednak i o alternatywnych projektantach (Bibian Blue, Jon Harris), których także szczególnie urzekły gorsetowe kształty. A pierwszy post z tej serii poświęcam znakomitej hiszpańskiej projektantce tworzącej markę Maya Hansen.
Oficjalna strona: www.mayahansen.com
Black Jungle wiosna-lato 2016
Najnowsza kolekcja marki Maya Hansen została zaprezentowana w tym roku podczas Mercedes-Benz Fashion Week Madrid w Hiszpanii. "Black Jungle" to zupełnie nowa i niesztampowa propozycja na nadchodzący sezon wiosna-lato 2016. Kolekcja łączy tropikalne krajobrazy dżungli Ameryki Środkowej z odrobiną ciemnej gotyckiej estetyki. W wyniku zdarzenia tych pozornie przeciwstawnych światów projektantka osiągnęła efekt nowości i świeżości. Sama określa kolekcję mianem "tropical-goth".
Mocne, nasycone kolory - limonkowa żółć i ogórkowa zieleń, dopełnione przez błękit, biel i czerń od razu przywiodły mi na myśl egzotyczne, soczyste owoce lub kolorowe papugi. Takie kolory, geometryczne cięcia i podziały oraz nowoczesne tkaniny nadają kolekcji nieco sportowego charakteru przy zachowaniu klasycznych form. Maya stworzyła gorsety z modnych obecnie materiałów - pianki i siateczki, dzięki czemu, ten towarzyszący kobietom przez stulecia element ubioru, zyskał nowy i współczesny wygląd. Jej gorset wydaje się miękki i komfortowy oraz zdecydowanie zachęca, aby go przymierzyć - nie wygląda jak mityczny stalowy i niewygodny pancerz.
W nowej kolekcji pojawiają się obcisłe, gorsetowe sukienki, zwiewne spódniczki mini, obcisłe jeansy z printami, pikowane, skórzane kamizelki i kurtki z krótkim rękawem. Modelki mają nawiązujące do gotyckiej subkultury czarne usta i nowocześnie wyglądające, wykonane z PCV, daszki na opaskach. Odzież przyciąga uwagę oraz podkreśla kobiecą sylwetkę. Projektantka wykorzystuje technikę druku cyfrowego na tkaninach elastycznych, a tropikalne printy umieszcza również na wykonanym ręcznie przez hiszpańską firmę Myblüchers, dopełniającym kolekcję obuwiu. Ubiór jest dopracowany, a cała kolekcja dojrzała.
Maya Hansen
Pełną kolekcję z tego pokazu można oglądać tutaj.
Gorsety marki Maya Hansen można kupić w polskim sklepie Li Parrie (ceny od 499 zł do 4 900 zł) lub przymierzyć w salonach znajdujących się w Warszawie (Galeria Mokotów I piętro, lok 232, Arkadia I piętro, lok 106, Złote Tarasy I piętro, lok 148, ul.Chmielna 15).
Źródła: www.mayahansen.com, www.liparie.pl, www.mybluchers.com, www.elle.com, www.estendencia.es, www.bezzia.com, www.telva.com, www.ifema.es, www.fashionweek.hola.com, www.instagram.com/mayahansencorsetry
Co sądzicie o mojej nowej serii
"Gorsety na modowych wybiegach"? :)
6 komentarze » • • •
przyznam szczerze że nigdy nie podobały mi się żadne kolekcje tak bardzo tak jest dość fajna! ma sens w przeciwieństwie do wielu innych które widziałam. Rzezy da się nosić, sukienka która ma wiązanie na całej długości wymiata, ciekawa jestem jakby to było w niej ;P
OdpowiedzUsuńPokazy mody możemy ogólnie podzielić na typ Ready-to-wear (prêt-à-porter) i haute couture. Te pierwszego typu zawierają ubrania przeznaczone do zwyczajnego użytku i są produkowane masowo, a haute couture to takie powstające tylko na pokazy, fantazyjne i wykonywane ręcznie przez wysoko wykwalifikowanych krawców. Może widziałaś te haute couture? :)
UsuńTeż zastanawia mnie ta sukienka z wiązaniem - czy da się w niej normalnie chodzić? :D
pomysły ciekawe zwłaszcza z połaczeniem matriałów :) Jednak nie podoba mi się to że gorsety sa albo nie dopasowane do sylwetek, np. "piersi" gorsetu nie zawsze sa na piersiach kobiety, do tego zielony chincher wygląda jakby był nie zawiazany. Może mieli mało czasu ale skoro chcieli pokazać marke mogliby się bardziej postarać i zrobic idealnie;)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem są, jak na nieszyte na wymiar, dopasowane dobrze - przemieszczenia góry wynikają po prostu z tego, że modelki szły. Specjalnie wstawiłam zdjęcie od tyłu, bo często właśnie zdarza się, że w pośpiechu gorsetów nie wiążą poprawnie, ale może ta modelka miała po prostu mniej elastyczne żebra i się nie dało. Dziękuję Ci za komentarz :)
UsuńPewnie będzie trudno znaleźć zdjęcia z pokazów, gdzie gorset jest gorsetem a nie tylko czymś wymodelowanym na kształt gorsetu...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Amika
Chodzi mi raczej o pokazanie różnych interpretacji tematu. Każdy projektant podszedł do tej inspiracji w inny sposób i to jest właśnie ciekawe :) Dziękuję Ci za komentarz i pozdrawiam serdecznie!
UsuńUwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.