Ostatnio otrzymałam od mojej serdeczniej koleżanki - Marty, znanej i wyjątkowo utalentowanej gorseciarki, dwa tzw. corset samples. Przysłała mi je, abym przetestowała jak prezentują się na ciele.



Zawsze ogromną radość sprawia mi podziwianie jej dzieł z bliska oraz, oczywiście, możliwość ich przymierzania.



Jak zapewne wiecie, Marta tworzy luksusową markę SnowBlack Corsets i można u niej zamówić gorsety pod indywidualne wymiary.

Szczerze polecam tę cieszącą się zasłużoną renomą i prestiżem gorseciarkę. Zamawiając gorset z metką SnowBlack Corsets możecie być pewne najwyższej jakości materiałów oraz
wzorowej dbałości o szczegóły.

Zapraszam do przyjrzenia się bliżej gorsetom, które otrzymałam :)






Gorset, oprócz ostatniej fiszbiny, jest double boned (posiada po dwie fiszbiny na szwie). W sumie usztywniony jest przez 24 fiszbiny: przy busku 2 płaskie, 20 spiralnych i 2 płaskie z tyłu. Cincher posiada underbusk o szerokości 1 cm oraz waist tape, przechodzącą przez wszystkie panele.








Wyprofilowanie


 Wyprofilowanie tego gorsetu uważam za idealne dla mojej figury. Nie wiem czy to przypadek, ale wszystkie wymiary bardzo dobrze na mnie pasują. Gorset świetnie obejmuje żebra i ma anatomiczne zaokrąglenia. Tak genialnego wyprofilowania można uświadczyć chyba tylko u doświadczonej gorseciarki.

Nie czuję, że mam na sobie ten cincher i z łatwością całkowicie go sznuruję. Można by go nosić godzinami!






Obydwa powyższe modele gorsetów można zamówić poprzez Etsy - cena od 650 do 700 zł.

Zainteresowanych zapraszam do przeczytania wywiadu z Martą:

SnowBlack Corsets – Wywiad ze znaną polską gorseciarką