Do czego założyć gorset? Wiosna: Inspiracja stylem Diora
26.3.17
Nie mogę doczekać się wiosny! To moja ulubiona pora roku. Jako przedsmak tego, co niebawem będziemy mogli podziwiać na drzewach, dodaję zdjęcia z wiosennej sesji wykonanej rok temu.
Stylizacja jest inspirowana stylem Diora - jest to moja interpretacja New Looku lat 50 XX wieku. New Look – dwa słowa, które w epoce Christiana Diora oznaczały rewolucję i zmiany, dziś stanowią symbol ponadczasowej elegancji. Francuski projektant stworzył nowe proporcje kobiecej sylwetki, będące czymś znacznie więcej niż przejściowym trendem, wszak na stałe weszły do kanonu mody, przez dekady inspirując kolejne pokolenia światowej klasy mistrzów krawiectwa.
Dior jako pierwszy postulował kształt klepsydry, do dzisiaj uchodzący za najbardziej pożądany łuk kobiecego ciała. W ten sposób na salony trafiła moda na wąską talię i zarysowane biodra, która zrywała ze smutną konfekcją z czasów wojny i strojami przypominającymi uniformy czy mundury.
Propozycje Diora charakteryzowały się materiałem mocno zebranym w talii, zaakcentowanym biustem, rozkloszowanym dołem i legendarną już długością 39,5 cm od ziemi. Poza tym liczyła się objętość, objętość i jeszcze raz objętość! Do uszycia projektów zużyto całe bele luksusowych tkanin, które Christian wybierał na przekór powojennym restrykcjom i zaleceniom używania bardziej siermiężnych tekstyliów. New Look przywrócił również zapomniany zwyczaj podszywania sukien sztywną i szeleszczącą taftą, dzięki której kreacja delikatnie porusza się w rytm kroków.
Po wojennych czasach zgrzebnych mundurów oraz praktycznego i surowego odzienia, diorowska sylwetka była powiewem świeżości i piękna.
Dołącz do grupy Diorella atelier💃🏻 gdzie sprzedaję perełki z mojej szafy.
Jeżeli uwielbiasz eleganckie sukienki w stylu vintage glamour to miejsce dla Ciebie!
Tutaj znajdziesz ponadczasowe kreacje podkreślające kobiece piękno🍸💄
A niesamowity gorset, który naprawdę modeluje tak mocno, stworzyła na moje zmówienie zdolna Milena szyjąca pod nazwą Deathless Corsets. Wywiad z tą przemiłą gorseciarką możecie poczytać tutaj.
Waspie, pomimo tak spektakularnego wcięcia, jest dla mnie wygodny i nie powoduje dyskomfortu. Jako ciekawostka polecam zobaczyć, jak wyglądał pierwszy prototyp tego gorsetu:
2 komentarze » • • •
Mundury to nic zlego:) chociaz lekko się nie zgodze co do Diora. Milena ma talent, prawda. Jak bedziesz z nia w kontakcie niech pozdrowi Tomka. Ł.
OdpowiedzUsuńPrzepiękna jest ta stylizacja! :3 Ta spódnica co prawda wygląda jakby się miała pognieść od samego patrzenia na nią, ale Ty prezentujesz się w niej niesamowicie stylowo! I właśnie obudziłaś we mnie potrzebę posiadania kolejnego waspie ._.
OdpowiedzUsuńUwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.