Wiosna jest moją ulubioną porą roku z bardzo wielu powodów. Jednym z nich są pięknie, kwitnące drzewa. Można powiedzieć, że cały rok czekam na te kilka tygodni eksplozji rozkwitu. Przyroda budzi się do życia i krajobraz wygląda wtedy po prostu doskonale i najpiękniej - jakby przystrojony na doniosłe święto. Kiedyś chciałam móc podziwiać to dzieło natury przez cały rok, ale nauczyłam się upatrywać piękno również w ulotności tego krótkotrwałego stanu. Efemeryczne, kwiatowe kobierce zawsze staram się utrwalić na zdjęciach.

Poprzednim razem do wiosennej stylizacji, którą możecie zobaczyć tutaj: WIOSNA: INSPIRACJA STYLEM DIORA założyłam waspie w standardowy sposób. W tym roku zdecydowałam się założyć gorset pod ubranie i dopasowałam spódnicę do jego obwodu. Do stylizacji wykonałam kapelusz ozdobiony kwiatami, a do poprzedniego zestawu zaprojektowałam spódnicę. Obydwie stylizacje są inspirowane latami 50. XX wieku.