Pages

Mój pierwszy gorset - Jaki wybrać i na co zwrócić uwagę? Najważniejsze porady przed zakupem, sklep gorsety



Zdecydowałam się napisać kolejny post dla początkujących, ponieważ nadal otrzymuję pytania i prośby o porady od nowicjuszy.

Jeżeli dopiero rozpoczynasz swoją przygodę z gorsetami i nie wiesz, gdzie kupić pierwszy gorset ani jaki powinien być, to post dla Ciebie. Nie martw się, że nie znasz wszystkich nazw i specjalistycznych pojęć - wkraczając w nową dziedzinę trudno od razu wiedzieć wszystko!

 Najczęściej piszecie, że chcecie, aby pierwszy gorset, opisywany mianem "klasyk", był: uniwersalny, czarny i do 200 zł.





Proponuję trzy konkretne modele z trzech różnych polskich sklepów,  które świetnie nadają się na "pierwszy gorset":


1. Model: Underbust - mat
Sklep: PaperCats.pl
Cena: 135 zł




2. Model: Gorset underbust classic black
Sklep: RebelMadness.pl
Cena: 135 zł




3. Model: Czarny underbust "WIDE HIPS MATT" 
Sklep: Restyle.pl
Cena: 179 zł



Powyższy model polecam dla osób o dużej naturalnej różnicy
pomiędzy biodrami i talią oraz o sylwetce tzw. gruszki.




Dobór rozmiaru

Dobór odpowiedniego rozmiaru jest opisany na stronach poszczególnych sklepów. 

Obszernie opisałam to zagadnienie w poście: 

Jak wybrać pierwszy gorset? Jak prawidłowo dobrać rozmiar gorsetu? 



Najkrócej można ująć to następująco:

Zmierz swój obwód pod biustem, w talii oraz w biodrach. Odejmij od obwodu w talii około 10 do 15 cm - w zależności od efektu, jaki chcesz uzyskać (mniejsze lub większe modelowanie/wcięcie w talii).  

W przypadku sklepu PaperCats.pl po odjęciu 10 do 15 cm, szukamy w tabelce w wierszu "Obwód w pasie" najbliższej wartości, a następnie najbliższych wartości dla obwodu pod biustem i w biodrach. 

Aby uzyskać rozmiar w calach podziel wynik odejmowania przez 2,54 i zaokrąglij do najbliższej liczby parzystej.
Przykład 1. Naturalny obwód talii 75 cm - 10 = 65 cm / 2,54 = 25,6. Zaokrąglamy do liczby parzystej, czyli 26. Rozmiar gorsetu to 26 cali.
 Przykład 2. Naturalny obwód talii 67 cm - 10 = 57 cm / 2,54 = 22,4. Zaokrąglamy do najbliższej liczby parzystej, czyli 22. Rozmiar gorsetu to 22 cale.

Należy oczywiście sprawdzić również wymiary pod biustem i w biodrach, aby gorset nie uciskał bądź nie odstawał. 

Jeżeli Twoje wymiary wypadają „pomiędzy” dwoma rozmiarami, polecam wybrać mniejszy dla osób, które chcą osiągnąć bardziej widoczne wcięcie w talii i dużą redukcję. Nie trzeba oczywiście wiązać gorsetu maksymalnie – z tyłu często jest panel na plecy, który zasłoni lukę pod wiązaniem gorsetowym. Tylne krawędzie gorsetu powinny być równoległe. Jeżeli ktoś nie chce sznurować się mocno i tylko podkreślić talię, to polecam wybrać rozmiar większy z rozmiarów pomiędzy, którymi wypadają wymiary.

Może okazać się, że obydwa rozmiary będą dobre np. noszę rozmiar xxxs (18'') lub xxs (20''). Rozmiar zależy od stopnia wyprofilowania gorsetu - im większe wyprofilowanie tym mniejszy rozmiar.

Jeśli masz wątpliwości najlepiej wysłać e-mail do sklepu z prośbą o pomoc w doborze rozmiaru. Z powodu dużej różnorodności sylwetek nawet przy podaniu dokładnie wszystkich wymiarów, trudno dobrać odpowiedni rozmiar gorsetu na odległość - nie widząc ukształtowania sylwetki.




Co jeśli nie trafię z rozmiarem?

Jeżeli gorset nie będzie pasował, można go zwrócić do sklepu 
lub wymienić po prostu na inny rozmiar! 

Regulaminy zwrotów i wymian znajdują się na stronach sklepów.

"Każdy klient ma prawo do zwrotu towaru bez podania przyczyny w ciągu 14 dni od jego otrzymania. Zwracane są całkowite koszty zamówienia (koszt towaru + wysyłka do klienta)."
- Restyle.pl




Jaki gorset wybrać i na co zwrócić uwagę?

1. Polecam, aby pierwszy gorset był typu underbust, ponieważ overbust znacznie trudniej dobrać i jest mniej uniwersalny. Osoby wysokie (ponad 170 cm wzrostu) o długim tułowiu mogą wybrać typ longline, ale odradzam go osobom niższym, ponieważ dolna krawędź może uwierać przy siadaniu.

2. Gorset powinien zawierać stalowe fiszbiny spiralne i może zawierać np. 4 fiszbiny stalowe płaskie. Nie polecam gorsetów, które zawierają tylko fiszbiny płaskie, ponieważ są bardzo niewygodne.

3. Najlepiej, aby materiały, z których wykonany jest gorset były w jak największym stopniu naturalne - takie są najbardziej przyjazne dla człowieka. Oczywiście powinny być bardzo wytrzymałe na rozciąganie. Prawdziwy gorset w składzie materiałów nie może zawierać spandeksu.

4. Należy zwrócić uwagę na wykrój - panele nie powinny być prostokątami. Trudno czasami zaobserwować to na zdjęciach sklepowych. Najlepiej, gdy sklep pokazuje, jak gorset prezentuje się na sylwetce, a nie w białej przestrzeni - takie zdjęcia są zazwyczaj obrabiane i nie ukazują prawdziwego modelowania gorsetu.

5. Zazwyczaj dobrej jakości gorsety posiadają waist tape. Jest to taśma wzmacniająca w talii - zapobiega rozciąganiu się gorsetu w talii podczas używania i wzmacnia szwy w miejscu, gdzie występuje największe naprężenie. Powinna przebiegać przez wszystkie panele gorsetu. Może być widoczna od wewnątrz lub wszyta pomiędzy warstwami. W szczególnych przypadkach, w gorsetach uszytych z odpowiednich materiałów, nie jest wymagana.

6. Zapięcie typu busk powinno być sztywne, proste, niewygięte w kształt )*, co zapobiegnie odkształcaniu się gorsetu i spłaszczy brzuch. Busk może być szeroki (ok. 2,5 cm) lub wąski i wzmocniony z dwóch stron fiszbinami płaskimi. 
*- szczególny przypadek to spoonbusk

7. Relacja cena-jakość. Gorset bardzo dobrej jakości i porządnie wykonany kosztuje od 135 zł (zaproponowane powyżej). Są to jak najbardziej "pełnowartościowe" gorsety, które posłużą lata. Niestety niektóre sklepy internetowe zawyżają ceny i gorset kosztujący ponad 200 zł wcale nie jest lepszy, od tego za 135 zł.   

8. Dla bardziej świadomych konsumentów ważne jest również, gdzie gorset został uszyty. Zaproponowane przeze mnie dwa pierwsze gorsety powyżej (Papercats.pl, RebelMadness.pl) są szyte w Polsce. Trzeci (Restyle.pl) jest szyty w Chinach i sprowadzany do Polski.






W tym poście zawarłam wszystkie najważniejsze informacje dla początkujących potrzebne przy wyborze pierwszego gorsetu. Wiele informacji dla zainteresowanych dogłębniej gorsetami można znaleźć na moim blogu. Tutaj skupiłam się tylko na podstawowych zagadnieniach.

Życzę Wam zadowolenia z zakupów oraz przyjemnego noszenia gorsetów! :)


25 komentarzy:

  1. Ostatnio stałam się posiadaczką starej (XS) i nowej (S) wersji matowego papierkota, więc mogę dodać coś od siebie dla zainteresowanych :)
    Gorsety różnią się przede wszystkim wykonaniem - wygrywa tu oczywiście bezkonkurencyjnie nowa wersja modelu. Posiada ona underbusk i panel kryjący na plecy (co sprawia że możemy nosić gorset do bluzek w innym niż czarny kolorze). Dodatkowo zmieniony został materiał - obecny jest również czarny, matowy ale nie marszczy się i nie obłazi kłaczkami. Fiszbiny płaskie zostały wydłużone i dochodzą do końca busku dzięki czemu gorset idealnie przylega do ciała jak i "nie rozłazi" się na końcach co miało miejsce we wcześniejszym modelu.
    Wada to oczywiście brak taśmy wzmacniającej.

    Jeśli chodzi o wygodę:
    Moje wymiary to 75cm pod biustem, 67cm w talii i 87cm w biodrach - rozmiar gorsetu S.
    W związku z tym że nie zależało mi na mocnej redukcji a podkreśleniu talii i komforcie noszenia, gorsetem odejmuję sobie max 6cm co daje mi baaaardzo groteskowy efekt, dlatego zwykle wiążę się luźniej.
    W moim modelu co prawda musiałam dostosować wiązanie, a mianowicie przełożyć je o oczko niżej żeby gorset był idealnie dopasowany i bym mogła w nim normalnie siedzieć - nie wiem czemu ale wcześniej leżał zbyt nisko i nie była to kwestia złego założenia.
    Reasumując: bardzo polecam nowego papierkota :)
    Stary tez jest niczego sobie, ale jest w nim kilka niedoróbek (odstający busk, brak panelu kryjącego i underbusku, fiszbiny nie dochodzące do końca busku i marszczący się, kłaczkukjący materiał) ale jako że była to pierwsza seria i obecna ma wszystkie te wady wyeliminowane, nie pozostaje nic tylko brać :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję za tak wartościowy i pomocny komentarz :) Sama jestem ciekawa nowej wersji!
      Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  2. Kolejny wspaniały i przydatny post (jak każdy). Mnie samej dzięki poprzednim udało się dobrze wybrać swój pierwszy prawdziwy gorset :-).
    Twój blog to prawdziwe kompendium wiedzy o gorsetach, dlatego mam pewną propozycję tematu, a mianowicie seasoning gorsetu. Czemu dokładnie służy, na czym polega, jak właściwie powinno się je przeprowadzać itp. Myślę, że wiele fanek gorsetów bardzo zainteresuje ta kwestia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za słowa uznania :) Ogromnie cieszę się, że posty się przydały.

      Tak, to dobry pomysł i już parokrotnie mi o tym wspominano. Seasoning jest ważnym procesem. Postaram się niedługo o tym napisać :) Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  3. Swoją drogą, jeszcze tak chciałabym się odnieść do sklepu gorsety-pl.pl
    Poza tym, że nie polecam (przy maksymalnym ścisku, z talii 67cm udało mi się "zjeść" he he do 70cm) uzyskując miażdżący ból w biodrach i żebrach, po przeczytaniu Twojej opinii na ich temat poczułam się jakby ktoś otworzył mi oczy. Ten zakup to był mój (niestety) pierwszy gorset, wiec myślałam że musi boleć i byłam zaskoczona dobrą jakością materiałów. Z resztą zupełnie tego nie rozumiem - gorset jest wykonany na prawdę porządnie (lekko się jedynie sznurek o jedno oczko postrzępił) a ktoś pożałował na spiralne fiszbiny i zastąpił je płaskimi, więc totalnie zniwelował możliwości modelujące tego gorsetu. W związku z tym że od tego zakupu mijają już 2 lata i nie mam szans na zwrot gotówki (mimo że gorset nienoszony praktycznie - bo nie oszukujmy się, nie da się w nim chodzić) pomyślałam żeby go rozpruć i wstawić spiralne fiszbiny żeby zobaczyć jak się będzie zachowywał.
    Dodatkowo weszłam na stronę Opineo, żeby dodać opinię. O ile opinia o sklepie została przyjęta - tak o produkcie już nie i jestem w trakcie udowadniania swojej racji, więc nie wiadomo jeszcze czy zostanie upubliczniona.
    Dlatego też zachęcam nacięte na te felerne gorsety dziewczyny, żeby weszły na stronę gorsety-pl.pl i dodały opinię o produkcie na opineo (link po prawej stronie).
    Bo wybaczcie, ale po zobaczeniu materiału w DDTVN nie chce mi się wierzyć że ludziom takie "modelowanie" odpowiada.
    Cieszę się bardzo że trafiłam na Twój blog, bo do tej pory nie byłam świadoma że te gorsety to oszustwo i myślałam że ma boleć, brrrr.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet ich modele na spiralnych nie modelują - mają po prostu zły krój. Także sama wymiana fiszbin niewiele pomoże.

      Usuń
    2. A ja postanowiłam zawalczyć o swoją opinię. Jestem bardzo ciekawa czy przejdzie.
      Jakiś czas temu zauważyłam pierwszy negatyw odnośnie ich gorsetów na Opineo. Więc warto byłoby się postarać żeby chociaż kilka opinii klientek znających się na rzeczy i umiejących potwierdzić swój zakup znalazło się na tym serwisie.
      z resztą nie rozumiem tego - niby tyle tysięcy fanów i kupujących i raptem 2 strony opinii....

      Usuń
  4. Ma Pani jakąś propozycję dla talii 110cm?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najlepiej byłoby uszyć gorset u gorseciarki :) (Mój post:http://koseatra.blogspot.com/2014/10/zamawianie-u-gorseciarki-pytania-i.html)

      Usuń
  5. Niestety nie stać mnie na wydanie takiej sumy a tym bardziej nie wiem jak będę się czuła w gorsecie. Może jednak ma Pani coś na oku?

    OdpowiedzUsuń
  6. Niestety nie stać mnie na wydanie takiej sumy a tym bardziej nie wiem jak będę się czuła w gorsecie. Może jednak ma Pani coś na oku?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Można poszukać na grupie Gorseciary na Facebooku: https://www.facebook.com/groups/gorseciary/ - foldery "sprzedam gorset" lub zadać pytanie na stronie głównej :)

      Usuń
  7. Niezmiernie się cieszę, że trafiłam na Twój wspaniały blog! Mnóstwo wartościowych porad dla poczatkujacych, którą jestem. Właśnie przymierzam się do kupna pierwszego prawdziwego gorsetu. Marzę o czarnym underku. Niestety w większości wskazanych sklepow internetowych sa niedostepne. Jedynie longline w ofercie, ale obawiam sie, ze bedzie za dlugi, bo mam 152cm wzrostu :( Pozostanie mi chyba jechac 400km do Warszawy...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję za miłe słowa i docenienie mojej pracy :) Rzeczywiście longline może okazać się za długi. Możesz poczekać na dostawę lub poszukać używanego na grupie Gorseciary (https://www.facebook.com/groups/gorseciary/ ). Możesz także zamówić u gorseciarki. Tutaj jest o tym post: http://koseatra.blogspot.com/2014/10/zamawianie-u-gorseciarki-pytania-i.html

      Mam nadzieję, że znajdziesz swój wymarzony gorset i będziesz zadowolona :) Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  8. Hej czy mogłabyś mi doradzisz czy powinnam wziąć xs czy xxs z papercat? Moje wymiary: pod biustem: 77cm, talia 67, biodra 80cm. Zależy mi na mocnym wcięciu w talii. Z góry dziękuje za odpowiedz i za twoj post :)!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej :) xxs, a jeśli nie będzie Ci odpowiadał możesz go zwrócić lub wymienić na xs (wszystko w Regulaminie sklepu). Pozdrawiam i życzę zadowolenia :)

      Usuń
  9. Witam i dziękuję za wskazówki. Mnie osobiście bardziej niż na trenowaniu talii (choć to również) zależy wyprofilowaniu dolnych żeber, ponieważ ich linia jest u mnie lekko wystająca (po angielsku nazywa się to flared ribs, po polsku nie wiem). Mam pytanie - czy uważasz, że noszenie gorsetu mogłoby wpłynąć także na trwałe poprawienie linii żeber, czy jest to raczej nierealne? Czytałam w internecie, że poleca się noszenie gorsetu w celu korekcji tego problemu, a także można go usunąć ćwiczeniami korekcyjnymi. Mam zamiar zacząć stosować obie metody, ale ciekawa jestem opinii kogoś kto zna się na gorsetach :) Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej :) Myślę, że regularne noszenie gorsetu przez kilka lat może wpłynąć na "odstające" żebra. Co do ćwiczeń to jestem bardzo sceptycznie nastawiona. Można ćwiczyć mięśnie, które mogłyby poprawić ułożenie kości, ale nie zmienić ich kształt.
      Daj znać jak postępy :) Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
    2. Super, w takim razie właśnie decyzja zapadła - kupuję pierwszy gorset. Tak swoją drogą, to widziałam na wakacjach na plaży jak wygląda na żywo talia po treningu gorsetem (tak myślę) i jestem super zazdrosna. Gratuluję wytrwałości wszystkim 'gorseciarom' i mam nadzieję, że też będę jej tyle mieć.

      Usuń
    3. Mam jeszcze jedno pytanie - ponieważ widziałam gdzieś na zagranicznym portalu gorset w którym wiązanie było dodatkowo zapinane pod taśma maskująca na zamek błyskawiczny. Zastanawiam się czy coś takiego można kupić w Polsce, ponieważ nie ukrywam, że noszenie gorsetu na ubranie w moim przypadku odpada. Bo jeśli nie ma czegoś takiego, to chyba potrzeba byłaby kolejna warstwa elastycznego ubrania, które wygładzi linie pod ubraniem lub tylko ubrania że sztywnego materialu/luźne. Masz może jakiś poradnik dla kobiet, którym dress code nie pozwala eksponować gorsetu, a pomimo to chciałyby go nosić?
      Z góry dzięki za odpowiedź i pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
    4. Odnośnie pierwszego komentarza - skąd było wiadomo, że talia była uzyskana poprzez noszenie gorsetów? Są kobiety, które naturalnie posiadają duże wcięcie.

      Gorset według specyficznych wymagań można zamówić u gorseciarki. Dodatkowa warstwa może okazać się super pomysłem :)

      Nie zrobiłam jeszcze takiego poradnika - dziękuję za pomysł na post!

      Życzę wszystkiego dobrego i pozdrawiam :)

      Usuń
  10. Czy gorset longline będzie dobry jeśli mam 161 cm?
    Czytałam opinie na papercat i były osoby, które pisały, że leży idealnie, ale zastanawia mnie czy siedzenie nie sprawia wtedy problemów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zależy to od długości tułowia :) Już tłumaczę jak to zmierzyć. Siedząc wyprostowanym na twardej powierzchni, centymetr krawiecki poprowadzić pionowo od linii pod biustem (połowa piersi) do środka uda. Ten wymiar pozwoli na określenie czy wybrany gorset nie jest za długi i czy możliwe będzie w nim komfortowe siedzenie tak, aby dolne krawędzie nie wbijały się w uda. Wymiar można rozdzielić na dwa jeszcze dokładniejsze - od pod biustem do linii talii i od talii do uda.

      Teraz trzeba tylko dowiedzieć się ile dany model ma długości w tym miejscu - szew, który tam się znajduje nazywany princess seam. W nowej kolekcji RebelMadness jego wymiary zostały już podane, ale w PC nie ma takich informacji. Możesz napisać do sklepu pytanie o wymiary princess seam od pod biustem do talii i od talii do dolnej krawędzi :)

      Można jeszcze zapytać o tę długość na grupie Gorseciary na Facebooku - pewnie znajdzie się osoba, która ma model, który Cię zainteresował :)

      Zawsze, jeśli gorset nie będzie pasował możesz zwrócić go do sklepu (szczegóły w Regulaminie sklepu).

      Pozdrawiam serdecznie! :)

      Usuń
  11. Matko, zauwsze myślałam, że jestem normalnej hmm... grubości? Nie mam nadwagi, ale nie jestem też najszczuplejszą wersją siebie, bo niestety kontuzje uniemożliwiły mi aktywność fizyczną na długi czas. Mierzę tę talię - 80 cm. W komentarzach widzę, że wszyscy piszą o jakichś 67 cm. Patrzę wymiary gorsetów na papercat - czy ja naprawdę łapię się na rozmiar XL? Koszulki noszę S lub XS, spodnie M. Jestem przestraszona tymi wymiarami, zwłaszcza, że żaden gorset nie wpasuje się w moje wymiary.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie masz czym się przejmować :) To tylko oznaczenia i są inne niż w zwykłych ubraniach (jak zauważyłaś). Liczą się proporcje! Zresztą osoby ,,większe'' mogą łatwiej modelować ciało i mieć większe wcięcie niż takie o kościstej budowie. A gorset z tyłu ma sznurowanie, które umożliwia dopasowanie do sylwetki. Nie trzeba go całkowicie zasznurować. Może być z tyłu przerwa np. 5 cm. Nie zaliczasz się do plus size :D A nawet osoby plus size zakładają gorsety: https://koseatra.blogspot.com/2018/10/gorsety-plus-size-galeria-inspiracji.html

      Usuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.