Overbust Classic Satin - Rebel Madness Recenzja gorsetu
14.5.15
Dotychczas w asortymencie sklepu Rebel Madness znajdowały się tylko gorsety underbust, jednakże od marca sklep wzbogacił swoją gorsetową ofertę również o trzy czarne, klasyczne modele typu overbust. Mam przyjemność szczegółowo zrecenzować dla Was wersję satynową - model Classic Satin.
Marka: Rebel Madness
Model: Classic Satin
Cena: 175,00 PLN
Materiały
Overbust został uszyty z dwóch warstw. Fashion fabric, czyli zewnętrzna tkanina, to czarna matowa satyna, a podszewka, która jest jednocześnie warstwą wzmacniającą (strength layer) została wykonana z grubego czarnego drelichu.
Satyna została podklejona specjalnym wkładem odzieżowym, używanym najczęściej do podklejania garniturów oraz płaszczy, który jest dużo mocniejszy i lepszy jakościowo od zwykłej flizeliny. Materiał podkleja się, aby był stabilniejszy, sztywniejszy, nie marszczył się i łatwiej się go szyło. Podklejenie nie stanowi jednak kolejnej warstwy gorsetu.
Konstrukcja
Wykrój gorsetu składa się z 6 paneli. Dwa pierwsze panele zwężają się ku dołowi, tworząc kształt przypominający literę "V", aby bardziej usztywnić i wzmocnić dolną część, żeby gorset lepiej spłaszczał brzuch. Dwa kolejne panele - 3 i 4 dopowiadają za wyprofilowanie w biodrach i są szersze w dolnej części.
Szwy łączące panele zostały schowane do wnętrza gorsetu (pomiędzy wierzchnią warstwę a podszewkę), dzięki czemu gorset jest gładszy wewnątrz, co sprawia, że przy dłuższym noszeniu powstają mniejsze odciski na skórze.
Szwy łączące panele zostały schowane do wnętrza gorsetu (pomiędzy wierzchnią warstwę a podszewkę), dzięki czemu gorset jest gładszy wewnątrz, co sprawia, że przy dłuższym noszeniu powstają mniejsze odciski na skórze.
Fiszbiny
Gorset usztywniony jest przez 14 stalowych fiszbin: 12 spiralnych i 2 płaskie z tyłu wzdłuż sznurowania. Zazwyczaj w gorsetach występują po dwie płaskie, ale uważam, że w tym modelu nie ma takiej potrzeby. Sznurowanie jest stabilne, a krawędzie nie wyginają się.
Busk i underbusk
Busk o szerokości 2,5 cm ma 7 zapięć (loops/knobs) umieszczonych w równych odległościach co 4 cm. Jego całkowita długość to 40 cm. Dobrze usztywnia gorset i wygodnie się go zapina.
Overbust posiada nieusztywniany underbusk o szerokości 2,5 cm.
Waist tape
Do gorsetu wszyto pomiędzy warstwami taśmę wzmacniającą w talii - waist tape, która
ma zapobiec ewentualnemu rozciągnięciu się gorsetu i wzmocnia szwy w miejscu, gdzie gorset poddawany jest największemu naprężeniu. Przebiega prawdopodobnie przez 4 panele.
Panel na plecy
Overbust posiada podwieszany, nieusztywniany panel na plecy o szerokości 16 cm. Panel jest osobną częścią gorsetu i można go wyjąć, jeśli ktoś ma taką potrzebę.
Oczka
Srebrne oczka z tyłu zostały solidnie i mocno wbite. Nie mają żadnych luzów. W kilku pojawiły się pęknięcia, ale sznurek o nie nie zahacza. Jest ich aż 18 par. Pierwsza i ostatnia para zostały wbite (tak aby się zmieściły) w minimalnie mniejszej odległości niż pozostałe. Osobiście wolałabym mniejszą liczbę oczek, a w trochę większych odstępach, ponieważ im więcej tym więcej do sznurowania i gorset zakłada się dłużej. To taki szczegół niemający oczywiście żadnych negatywnych skutków.
Sznurowanie
Gorset wiązany jest czarnym, obłym sznurem o odpowiedniej długości. Sznurek nie rozciąga się, jest bardzo mocny i praktycznie nie do rozerwania. Został dopasowany do średnicy oczek i komfortowo się nim wiąże.
Lamówka
Lamówka niestety ma kilka niedociągnięć w szyciu, a jej końce są zawinięte do wewnątrz. Ten element gorsetu można by jeszcze poprawić.
Metka
Na metce wszytej wewnątrz znajduje się nazwa kraju, w którym gorset został uszyty - "Made in Poland". Przypominam, że Rebel Madness jest jedną z zaledwie dwóch firm produkujących gorsety w Polsce. Zalety kupowania polskich produktów można by wymieniać długo, ale najważniejsze to chyba zwiększenie PKB i przyczynianie się do zmniejszenia bezrobocia w kraju. Chciałabym też wspomnieć o cenie. Domniemywam, że uszycie tych gorsetów w Chinach byłoby tańsze, ale zdecydowano się na szycie w Polsce przy zachowaniu przystępnej ceny.
Metka zawiera również oznaczenia dotyczące prawidłowego czyszczenia gorsetu. Można go przemyć jedynie delikatnie, ręcznie w temperaturze max. 40 stopni i suszyć w pozycji poziomej. Nie należy go oczywiście prać w pralce, ponieważ mógłby się uszkodzić, a metalowe elementy zardzewieć. Z oznaczeń wynika także, iż nie należy czyścić go chemicznie ani prasować. Zabrakło jednak informacji o składzie surowcowym, co nie zostało również podane na stronie sklepu.
Wymiary gorsetu
Rozmiar 18'' xxs
Długość :
z przodu 44 cm
z boku 34,5 cm
z tyłu 40 cm
Obwód :
pod pachami 73 cm
pod biustem 58 cm
w talii 46 cm tj. ok. 18''
na dole 70 cm
Skrócony przegląd
Konstrukcja
|
6 paneli, 2
warstwy, szwy gorsetu schowane do wewnątrz (pomiędzy wierzchnią warstwę
a podszewkę)
|
Materiały
|
podklejona, czarna, matowa
satyna, podszewka z grubego czarnego drelichu
|
Fiszbiny
|
12 stalowych spiralnych i 2 stalowe
płaskie
|
Busk
|
sztywny, o szerokości 2,5 cm, 7
zapięć
|
Underbusk
|
nieusztywniany, o szerokości 2,5 cm
|
Waist tape
|
przebiega prawdopodobnie przez 4
panele
|
Panel na plecy
|
podwieszany,
nieusztywniany, szerokość 16 cm
|
Oczka
|
18 par, solidnie
i mocno wbite, w kilku pęknięcia
|
Sznurowanie
|
obły, mocny, nierozciągliwy sznur
|
Lamówka
|
niedociągnięcia w szyciu, końce zawinięte do wewnątrz
|
Wyprofilowanie
|
Hybrid (Conical górna część, Hourglass dolna)
|
Wyprofilowanie
Gorset ma górną krawędź wyciętą w łagodny kształt serca (mild sweetheart), a dolną lekko obniżoną w centralnej części, co optycznie wyszczupla sylwetkę.
Ten model jest dosyć mocno zabudowany w górnej części i będzie odpowiedni dla osób, które nie przepadają za głębokimi dekoltami.
W niektórych miejscach pomimo podklejenia materiału pojawiają się "zmarszczki". Marszczenie się jest bardzo trudne do wyeliminowania szczególnie przy materiale jakim jest satyna.
Górna krawędzie gorsetu nie rozchodzą się, ale dolne jakby odstają - może z powodu nałożenia się wielokrotnie poskładanej lamówki. Nie jest to jednak szczególnie zauważalne dzięki panelowi pod zapięciem.
Podoba mi się lekko zaokrąglone wyprofilowanie bioder i ich łagodna linia. Nie tworzą się tutaj tzw. "półki", a wcięcie w talii jest widocznie wymodelowane. Typ wyprofilowania tego gorsetu nie można jednoznacznie zaklasyfikować - według mnie to połączenie Conical (od talii w górę) i Hourglass (od talii w dół), co na zagranicznych stronach jest określane mianem Hybrid.
Gorset posiada wysoki tył, który ma zapobiegać efektowi tzw. muffin top.
Zazwyczaj odnośnie gorsetów typu overbust otrzymuję pytanie czy spłaszczy biust. Gorsety overbust trudniej dopasować i trafić na odpowiedni do swojej sylwetki. W jednym przypadku gorset może okazać się dobry w innym nie. Nie jest chyba możliwe żeby jakikolwiek gorset dobrze wyglądał zarówno na biuście w rozmiarze A i np. w rozmiarze G. Niektóre gorsety nie mają w ogóle anatomicznego wyprofilowania i tylko rozszerzają się ku górze. W tym modelu linia podąża naturalnie, a miseczki nie odstają na górze, co jest dla mnie dużym plusem.
Overbust nie jest typowo długości long line, bo nie zachodzi nisko na biodra, ale został dosyć płytko wycięty pod pachami i przy krótszym tułowiu może w tym miejscu uciskać i ograniczać ruchomość rąk. Na stronie sklepu znajduje się informacją, iż "gorset polecamy osobom o wzroście powyżej 163 cm".
Dla mnie ten model jest trochę za długi (za małe wycięcie pod pachami) i zdecydowanie za ciasny w górnej części, dlatego też nie mogę zasznurować go całkowicie, ale podoba mi się kształt jaki nadaje sylwetce.
___________________________________________________________________
O Rebel Madness i naszej współpracy
Sklep Rebel Madness nieprzerwanie udoskonala i zmienia swoje wykroje, aby osoby o różnych typach sylwetki mogły znaleźć dla siebie odpowiedni gorset. Zdanie, opinia oraz oczekiwania i potrzeby klientów są brane pod uwagę przy rozwoju tej marki. Sklep wysoko ceni sobie zadowolenie każdego klienta i ciągle dynamicznie się rozwija. Współpraca z Rebel Madness jest dla mnie ogromną przyjemnością, a kontakt z właścicielką jest zawsze bardzo miły.
W 2013 roku, zanim wprowadzono do oferty sklepu gorsety ze stalowymi fiszbinami, właścicielka poprosiła mnie o recenzje, dzięki którym jako producent, miała możliwość poprawienia swoich produktów. Otrzymałam wtedy dwa gorsety Violet i Striped. Był to dla mnie duży zaszczyt i honor. Taki gest bardzo dobrze świadczy o firmie - nie mają nic do ukrycia i są otwarci na konstruktywną krytykę, aby dostarczyć jak najlepszy produkt.
Opisany w tym poście gorset również otrzymałam od sklepu za darmo, ale nie miało to jakiegokolwiek wpływu na moją opinię. Zwróciłam uwagę na najdrobniejsze szczegóły i niczego nie pominęłam. Jest to pierwsza partia gorsetów typu overbust i kolejna na pewno zostanie udoskonalona.
Z radością chciałabym też nadmienić, iż w kolejnym poście ukaże się wywiad z właścicielką sklepu - Magdaleną :)
___________________________________________________________________
Podsumowanie
Komu polecam, a komu odradzam ten model
Overbust polecam przede wszystkim osobom wysokim - nawet trochę wyższym niż podano na stronie sklepu, które mają dosyć długi tułów, mały lub średni biust i wolą mniejsze dekolty.
Zdecydowanie odradzam osobom niskim, bo gorset może okazać się za wysoki i krępować ruchy.
Zalety:
+ szwy schowane do wewnątrz
+ matowy, szlachetnie wyglądający i przyjemny w dotyku materiał
+ szeroki, mocny busk oraz underbusk
+ waist tape i podwieszany panel na plecy
Wady:
- za wąski pod biustem
- w niektórych miejscach marszczenia materiału
(estetyka dla wymagających - lamówka i jej zakończenia)
Moja ocena 8 / 10
.jpg)
14 komentarze » • • •
Właściwie tą recenzję można podciągnąć również pod model eco-skóry :)
OdpowiedzUsuńMam 178 cm wzrostu i jego długość mi nie przeszkadza, aczkolwiek można odczuć, że jest dość wysoko pod paszką :)
Miseczki są rzeczywiście dość zabudowane, ale tak, jak napisałaś - dla kogoś, komu nie przeszkadza mały dekolt i ma piersi, mogące się określić jako "średnie", będzie idealny !
Bardzo się cieszę, że jesteś Koseatra i prowadzisz ten blog ;) To zbawienie dla wszystkich zainteresowanych tematem, od początkujących, po "stare zawodniczki" :P
Pozdrawiam serdecznie :)
Tak, te trzy modele różnią się chyba tylko materiałem wierzchnim :)
UsuńBardzo dziękuję za Twoją opinię i miłe słowa! To dla mnie motywacja do dalszej pracy :) Pozdrawiam również!
O, teraz jesteś ruda. :D Ładny kolor włosów. I podoba mi się też ta "pieczęć" na końcu. :D
OdpowiedzUsuńTen gorset ma strasznie szeroki busk! Może w większych rozmiarach nie rzuca się tak w oczy, ale w Twoim jest ogromny. Zapewne dobrze pełni swoją funkcję, ale wygląda jakoś tak...topornie. Za to gorset robi bardzo ładny kształt, jednak ten krój jest chyba na kobiety o sylwetce typu gruszka.
Swoją drogą, skoro o buskach mowa...miałam kiedyś śliczny gorset, taki beżowy z gipiurą i kokardami na biodrach. Był na mnie za mały, niestety, do tego miał zły krój (prostokątne panele), więc go wreszcie sprzedałam. Nie mam pojęcia jakiej był marki, bo nie miał metki. Taki sam można kupić na DraculaCorsets, zwie się Delicacy, ale widziałam też takie w kilku innych miejscach. W każdym razie, poza urodą miał dwie zalety: fiszbiny spiralne i busk. Bardzo gruby, sztywny, solidny, najlepiej zapinający się busk z jakim się zetknęłam.
Kattie
Ale to taki miedziany brąz :D Cieszę się, że Ci się spodobała grafika :) Chciałam dodać coś nowego żeby wzbogacić formę i wprowadzić innowację.
UsuńA mi nie rzuciło się w oczy żeby był zbyt szeroki :) Moim zdaniem to dobrze.
Wyśledziłam gorset, o którym wspomniałaś - bardzo ładny kolor, ale rzeczywiście wykrój nienajlepszy. Busk można ewentualnie wyjąć i użyć w innym gorsecie, jeśli chciałabyś sobie uszyć :)
Dziękuję Ci za komentarz i pozdrawiam serdecznie!
mi się on bardzo podoba , bardzo, modeluje pięknie (... te półeczki...!!!!)
OdpowiedzUsuńHaha, a obawiałam się, że Ci się nie spodoba, bo właśnie ma zaokrąglone biodra :) Dziękuję Ludwiku za komentarz! :)
Usuńna Modelce wygląda cudnie!, wcina talię niesamowicie -przynajmniej Twoją na pewno!
UsuńLudwik August
ja bardzo chwale sobie ten gorset- miałam przyjemność mierzyć skórzanego sobowtóra i zdecydowanie polecam osobom z dużym biustem (ja mam 65 H ) - nic sie nie wylewa, wykrój doskonale zbiera biust i nic nie wyskakuje- to bardzo fajna opcja dla osob biuściastych, zwykle góra overów jest za mało profilowana i albo biust sie gniecie, albo wylewa, co raz że nieestetyczne, dwa- niewygodne i grozi wypadkiem:)
OdpowiedzUsuńPoza tym polecam też na osoby powyżej 170 cm wzrostu - ja mam 175 plus serio długi tułow i pasował idealnie:)
recenzja jak zawsze bardzo rzetelna, jako ze planuje sama napisać reckę Rebela, który właśnie sie sezonuje, wiem juz na co zwrócić uwagę :)
I czekam niecierpliwie na wywiad z Madzią :)
Dziękuję za cenny komentarz :) Na pewno przyda się wyższym osobom zastanawiającym się nad zakupem.
UsuńA ja zatem czekam na Twój post i serdecznie pozdrawiam :)
na Modelce wygląda cudnie!, wcina talię niesamowicie -przynajmniej Twoją na pewno!
UsuńLudwik August
U mnie M okazało się być za duże. W talii ok, w biuście już niekoniecznie.
OdpowiedzUsuńRaczej sprzedam/wymienię, bo na reklamację już będzie za późno
Niestety trudno dobrać odpowiedni overbust, bo dwie osoby mogą mieć np. identyczny obwód w talii a inny rozmiar miseczki. Nawet gdy szyje się pod wymiary u gorseciarki, zazwyczaj wykonywany jest gorset próbny :) Nie przejmuj się więc i może następnym razem się uda trafić :)
UsuńA tak gwoli ścisłości - reklamacje można złożyć, gdy produkt jest uszkodzony lub ma wadę, a zwrócić do sklepu można bez podawania przyczyny, ale w tym przypadku sklep nie zwraca kosztów przesyłki. Pozdrawiam serdecznie :)
Muszę przyznać, że ten gorset zdecydowanie zyskuje na uroku po tym jak został zaprezentowany i opisany przez Ciebie. Na zdjęciach ze sklepu nie zwróciłby mojej uwagi. Nie przeszkadza mi w nim kilka drobnych niedociągnięć tu i tam - przecież to jest gorset szyty według uśrednionego szablonu a nie dla konkretnej osoby, więc trudno o idealny model. Jak na trudniejszy w dopasowaniu overbust oraz jego uniwersalny krój, wypadł naprawdę świetnie :-) Mi on się spodobał. Jedyne, co w nim zmieniłabym to rezygnacja z obszycia buska lecz to tylko moja subiektywna ocena.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Amika
Dziękuję za Twoją opinię. Busk chyba trzeba obszyć, aby się nie przemieszczał :)
UsuńPozdrawiam serdecznie i dziękuję za śledzenie bloga oraz aktywne komentowanie :)
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.