Pages

Piękna figura - Ćwiczenia od znanej gorseciarki: Plan treningowy Lady Ardzesz



Obecnie zdrowy tryb życia jest propagowany przez wszelakie media, jednakże brak czasu, pęd życia i zmęczenie obowiązkami codziennymi sprawiają, że nie ćwiczymy. Sport to zdrowie! Koniec z wymówkami. Czas o siebie zadbać. Wysiłek fizyczny jest człowiekowi niezmiernie potrzebny. Nasze geny przechowują wzorzec dostosowany do osoby aktywnej fizycznie.

W nawiązaniu do poprzedniego tematu, który pojawił się na moim blogu, Sylwia - znana gorseciarka szyjąca pod nazwą Lady Ardzesz Corset, pokazała nam w komentarzu zdjęcia swojej pięknej, wysportowanej sylwetki, co wzbudziło naszą ciekawość, jakie ćwiczenia wykonuje. W tym poście znajdziecie wszystko :)

Sylwia, jeszcze raz dziękuję Ci za podzielenie się Twoim planem treningowym i podziwiam Twoją wytrwałość, systematyczność oraz zdyscyplinowanie!





 Plan treningowy Lady Ardzesz 


 Przed każdym treningiem robię rozgrzewkę i rozciąganie po. Niektórzy tego nie robią i potem są kontuzje itd. Treningi najczęściej trwają godzinę. Plus piję dużo wody.


Poniedziałek: ramiona 

Rozgrzewka, trening ramion, ćwiczenia na brzuch, rozciąganie.
Treningi ramion mam 2 na zmianę. Jeden tydzień ten:




drugi  ten:




Na brzuch też mam 2 treningi na zmianę. Ćwiczę brzuch 4 razy w tygodniu, zawsze na końcu. Wybieram jeden trening.







Wtorek: nogi 

Rozgrzewka, trening nóg, ćwiczenia na brzuch, rozciąganie.
Treningi nóg 2 na zmianę. Jeden tydzień taki:




drugi ten:






Środa wolna!   :)


Czwartek: talia

Rozgrzewka, trening talii, brzuch na końcu i rozciąganie.



Piątek: pośladki 

 Rozgrzewka potem, trening pośladków, brzuch i rozciąganie na końcu.



 

lub:




Sobota wolna!   :)

Niedziela: trening całego ciała







Wszystkie powyższe filmiki polecone przez Sylwię dodałam do stworzonej dla Was playlisty na YouTube :) A plan treningowy przedstawiłam graficznie i można wydrukować go w formacie A4.






8 dobrych rad


1. Przed każdym treningiem rozgrzejcie się, aby uniknąć kontuzji.

2. Jeżeli nie macie siły wykonać tylu powtórzeń co trenerki, wykonujcie ćwiczenia w swoim tempie.

3. Trenujemy zawsze w butach. Buty sportowe z odpowiednią podeszwą, zabezpieczają kostkę i minimalizują ryzyko wystąpienia urazu. 

4. Nie ćwiczymy w gorsecie! Mięśnie, gdy pracują kurczą się i rozkurczają, tym samym zmieniając swoją objętość, a gorset przecież się nie rozciąga. Gorset usztywnia mięśnie i ćwiczenie w gorsecie mija się z celem, pomijają fakt, że jest to bardzo niewygodne.

5. Nawadniajcie się - pij niegazowaną wodę mineralną w ilości ok. 2 litrów dziennie.

6. Nie zwracajcie uwagi na wagę. Pamiętajcie, że mięśnie są mniejsze objętościowo od tłuszczu, dlatego możemy tracić centymetry, a waga może stać w miejscu. Mięśnie mają bardziej zwartą budowę, niż tkanka tłuszczowa. Oznacza to, że kilogram mięśni zajmuje znacznie mniej miejsca niż kilogram tłuszczu.

7. Warto zrobić sobie kilka zdjęć przed rozpoczęciem trenowania (najlepiej rano przed 1 posiłkiem) i powtórzyć zdjęcia w tej samej pozycji po np. miesiącu. Przed przystąpieniem do treningów zróbcie też pomiary swojej sylwetki, aby efekty były dosłownie mierzalne :) 

8. Pamiętaj, że 70 % sukcesu zależy od Twojego jadłospisu. Przestrzegaj zasad zdrowego odżywiania. Bez odpowiednio ułożonego jadłospisu, nawet najcięższy trening nie przybliży do wyznaczonego celu. Nie ma możliwości, aby zrekompensować złe nawyki żywieniowe treningiem. Co więcej, bez dobrej diety efektywność ćwiczeń może znaczenie się obniżyć.






Sylwia poleca stronę tipsforwomen.pl, gdzie możecie znaleźć gotowe treningi rozpisanie na dni i gotowe playlisty.

A ja zachęcam do poznania 10 korzyści płynących z regularnych ćwiczeń, które opisałam w poście:
ĆWICZMY DLA ZDROWIA - 10 KORZYŚCI PŁYNĄCYCH Z REGULARNYCH ĆWICZEŃ + ZDROWA DIETA

Zapewniam, że mimo iż jest to ciężka praca, to daje ona też dużą satysfakcję, a przy okazji hartuje nie tylko ciało, ale też umysł. Ćwiczenia będą stymulować układ krążenia, dotleniać krew, wspomagać układ limfatyczny oraz wyzwalać endorfiny, które są odpowiedzialne za ogólne dobre samopoczucie.





Kochani nie ma na co czekać, trzeba wziąć się do roboty! Odpalajcie filmiki i dajcie z siebie wszystko podczas treningu. Życzę Wam powodzenia! Pamiętajcie, nie możecie się poddać! Robicie to dla siebie!

Dajcie znać w komentarzach czy dałyście radę wykonać wszystkie ćwiczenia z pierwszego zestawu. Ja zaraz się za nie zabiorę. Dzisiaj jest akurat czwartek, więc zaczynam od talii :)

Osoby chcące podjąć wyzwanie zapraszam na grupę Corset Friends, gdzie możemy się wzajemnie motywować i dzielić opiniami oraz pokazywać efekty ćwiczeń :) Serdecznie zachęcam do pisania na grupie.





8 komentarzy:

  1. Hmm, wydaje mi się, że wkleiłaś dwa razy ten sam post! :3 To znaczy: jest normalnie post, który kończy się słowami "A ja zachęcam do poznania 10 korzyści płynących z regularnych ćwiczeń, które opisałam w poście:" i zamiast linku wklejony jest ponownie post. Dopiero tam pojawia się dobre zakończenie, z właściwym linkiem. Mam wrażenie, że bardzo skomplikowanie to wyjaśniłam, ale liczę, że zrozumiesz. ^^'

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej :) Dzięki za komentarz! Wkleiłam link jako tytuł postu, który brzmi "ĆWICZMY DLA ZDROWIA - 10 KORZYŚCI PŁYNĄCYCH Z REGULARNYCH ĆWICZEŃ + ZDROWA DIETA". Czy chodzi o to? :)

      Usuń
  2. Cześć! Fantastyczny post, spadł mi z nieba, bo od jakiegoś czasu zaczęłam bardziej przykładać się do aktywności fizycznej i mam wiele problemów, pytań dotyczących ćwiczeń talii. Chciałabym uzyskać maksymalne wcięcie talii, jednak zastanawiam się, czy ćwiczenia na talię mają sens? Czy mięśni z boku nie nadbudujemy? Czy pomoże to osiągnąć ładną talię? Mam mętlik w głowie i póki co ćwiczeń talii unikam jak ognia. Co o tym sądzisz? Gdybyś mogła rozwinąć nieco ten temat byłabym wdzięczna.
    Pozdrawiam, Kamila.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z posta wynika, ze warto cwiczyc talie. umiesnienie nie grozi ci, kiedy wykonujesz cwiczenia bez duzego obciazenia raz w tygodniu. poza tym >musisz< cwiczyc podczas dlugiego okresu trenowania talii gorsetem, poniewaz z czasem miesnie talii, plecow oslabiaja sie, jako ze sa unieruchomione. jesli chcesz wyszczuplic talie, najwazniejsza jest dieta - mniej weglowodanow i przetworzonego jedzenia. jesli zamierzasz odchudzac sie i jednoczesnie cwiczyc, to i tak nie zbudujesz zadnych miesni, tylko podtrzymasz forme starych, a trzymajac dobre makro - po prostu schudniesz bardziej z tluszczu niz z miesni.

      Usuń
    2. Droga Kamilo! Mnie też zastanawiało to przez długi czas i po poszukiwaniach oraz z obserwacji mogę powiedzieć, że to w dużej mierze zależy po prostu od naturalnej budowy sylwetki i jej proporcji. U niektórych osób (zwłaszcza figura I i H) talia zawsze będzie raczej mało widoczna - chyba, że założą oczywiście gorset :) U innych osób, które posiadają np. szerszy rozstaw kości biodrowych, ćwiczenia mogą dać świetny efekt wcięcia w talii. Wszystko zależy od indywidualnej budowy sylwetki :)

      Zgadzam się z powyższym komentarzem :) Zawsze warto ćwiczyć!

      Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  3. Dziękuję Ci za odpowiedź. :)
    Również pozdrawiam, Kamila.

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo fajny plan ćwiczeniowy, dodałam do moich ulubionych i będę tak ćwiczyć. Dzięki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzymam kciuki za Twoje postanowienie :) Pokaż swoją silną wolę :) Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.