Obiecana recenzja ostatniego spośród trzech gorsetów z nowej serii, które kupiłam w sklepie Restyle.pl.
Pozostałe dwa: Skeleton Underbust oraz Brocade Underbust zostały opisane w poprzednich postach.
Gorsety typu overbust są mniej uniwersalne w użyciu i trudno dopasować je w biuście, dlatego też cieszą się słabszą popularnością niż gorsety typu underbust. Z tych przyczyn może wynikać też znacznie mniejszy wybór modeli overbustów niż underbustów w polskich sklepach. Prezentowany gorset jest więc szczególny i jest prawdopodobnie dopiero drugim modelem typu overbust, który produkuje firma Restyle.pl. Uważam, że to dobrze, iż podejmują się takich projektów i nie skupili się całkowicie na underbustach - zawsze to większy wybór.
Marka: Restyle.pl
Model: Brocade Overbust
Cena: 175,00 PLN
Gorset składa się z dwóch głównych warstw: czarnej połyskującej tkaniny poliestrowej w drobne żakardowe wzory oraz czarnej w 100% bawełnianej podszewki (strength layer). Fashion fabric została podklejona dodatkowo tkaniną, dzięki czemu gorset nigdzie się nie marszczy i utrzymuje kształt.
Wykrój składa się z sześciu paneli, a za duże wyprofilowanie w biodrach odpowiadają panele 3 i 4.
Overbust usztywniony jest dwudziestoma spiralnymi fiszbinami ułożonymi parami oraz czterema płaskimi z tyłu przy wiązaniu. W sumie to 24 fiszbiny praktycznie jedna przy drugiej, dlatego sądzę, że można określić ten model mianem heavily boned. Fiszbiny zostały umieszczone w taśmach wszytych po wewnętrznej stronie gorsetu.
Overbust usztywniony jest dwudziestoma spiralnymi fiszbinami ułożonymi parami oraz czterema płaskimi z tyłu przy wiązaniu. W sumie to 24 fiszbiny praktycznie jedna przy drugiej, dlatego sądzę, że można określić ten model mianem heavily boned. Fiszbiny zostały umieszczone w taśmach wszytych po wewnętrznej stronie gorsetu.
Busk gorsetu jest szeroki (ma ok. 1,8 cm) i sztywny. Trudno go wygiąć, więc znakomicie spłaszcza brzuch i nie odkształca się nawet przy mocnym sznurowaniu. Sześć zapięć (loops/knobs) jest umieszczonych w równych odległościach. Użyty busk jest dopasowany do długości gorsetu i dzięki temu overbust nie rozchodzi się na dole ani na górze.
Gorset posiada underbusk usztywniony, jakiegoś rodzaju sztywnym i szeleszczącym jak folia materiałem, o szerokości 2 cm. To ważny element w overbustach i dobrze, że nie został pominięty.
Gorset posiada underbusk usztywniony, jakiegoś rodzaju sztywnym i szeleszczącym jak folia materiałem, o szerokości 2 cm. To ważny element w overbustach i dobrze, że nie został pominięty.
Z tyłu 16 par srebrnych oczek o średnicy wewnętrznej 0,5 cm zostało wbitych minimalnie krzywo, ale jest to normalne dla gorsetów szytych masowo. Nie wystają z nich strzępki tkaniny oraz nie mają pęknięć. Tylko w jednym znalazłam spory ubytek (podobny był też w underze). W ostatnim panelu nie zastosowano dodatkowej warstwy materiału, więc oczka mają luz, są chybotliwe i można nimi kręcić praktycznie jak zakrętkami. Na zdjęciach pokazuję, że można wsunąć pod nie kartkę papieru. Mimo tego, ku mojemu zaskoczeniu, jak na razie trzymają dobrze tkaninę i nie wyglądają jakby miały wypaść. Niestety obawiam się jednak, że przy dłuższym użytkowaniu i tak mocnym modelowaniu talii, ten typ tkaniny mógłby zacząć się strzępić.
Do gorsetu dołączono 4 garter tabs.
Prawdopodobnie do gorsetu nie została wszyta taśma wzmacniająca w talii, a przy tak mocno modelującym modelu powinna się pojawić. Wewnątrz materiał czasami układa się jakby pomiędzy warstwami był waist tape, ale nie ma o tym informacji na stronie sklepu. Zapytałam więc osobiście i nie potwierdzono tej informacji.
Matowa, czarna lamówka posiada wiele błędów w szyciu. Szew jest nieestetyczny zwłaszcza przy zaryglowaniu. W gorsetach szytych masowo można wymagać lepszego wszycia, ale nie jest to bardzo widoczne, bo czarna nitka jest na czarnym materiale.
W kilku miejscach z gorsetu wystawały nitki, co zdarza się w gorsetach off-the-rack.
W moim egzemplarzu metka sklepu została źle wszyta.
Napis na niej: "Made in China" może wyjaśniać dlaczego.
Sznurek dołączony do gorsetu jest szeroki (ok. 1 cm), płaski i bardzo mocny, praktycznie nie można go zerwać przy wiązaniu. Nie rozciąga się. Jednakże jego szerokość nie została dopasowana do średnicy oczek i trochę ciężko przez nie przechodzi przy wiązaniu - zwłaszcza, że overbust ma więcej oczek i trzeba się bardziej nagimnastykować. Końce zostały ładnie zabezpieczone przez czarne tulejki.
Zasznurowanie jest konsekwentne, ale trochę bezmyślne. Tylko na dole zrobiono "krzyżyk" by supeł nie był po zewnętrznej stronie. Wyszło nieestetycznie i chaotycznie, bo nie uwzględniono ilości oczek. Nie utrudnia to jednak wiązania gorsetu i nie jest błędem. Osoby, którym się to nie podoba mogą zasznurować sobie gorset jeszcze raz innym sposobem :) O 4 sposobach sznurowania gorsetów pisałam już na blogu.
Wyprofilowanie
Górna część przypomina kształt leja i nie jest tak wydatnie wyprofilowana jak w biodrach. Gorset jest dla mnie za mało wyprofilowany w biuście, ale niektórzy wolą właśnie taki efekt w overbustach. Gdybym miała wybrać rozmiar pasujący w biuście (24''), to gorset byłby za duży w talii, o biodrach nie wspominając. Jak napisałam na początku postu - overbusty trudno dopasować. Z tego powodu wiązanie z tyłu wygląda tak:
Wiązanie ma kształt litery "V", co widać trochę już na zdjęciach sklepowych. Dolne krawędzie stykają się, a na górze jest przerwa nawet ok. 10 cm - wskazuje to po prostu na za mały wymiar w biuście, a za duży w biodrach. Biodra są trochę nienaturalnie obłe w moim przypadku, co powoduje usztywnienie gorsetu - nie stykają się dokładnie z ciałem. Sznurowanie gorsetu w ten sposób jest oczywiście niepoprawne. Wiązanie w ten sposób może uszkodzić gorset, a płaskie fiszbiny mogą się wygiąć. Należy sznurować gorset równolegle.
Zdjęcia sklepowe, rozmiar 24''
Ten model może być odpowiedni dla osób o szerokich biodrach i niewydatnym biuście. Nie wiem na ile można sugerować się w doborze rozmiaru tabelą ze strony sklepu, ponieważ mój gorset powinien mieć w biodrach według tabeli 77 cm, a miał 82 (jak w kolejnym rozmiarze). Nie wiem jakim sposobem to zostało zmierzone przez sklep Restyle :)
Rozmiar 18''
Długość :
z przodu wzdłuż zapięcia 38 cm
w połowie 38,5
z boku 40 cm
z tyłu 36 cm
Obwód :
biustu 72 cm
w talii ok. 47 cm tj. ok. 18,5''
na dole 82 cm
Gorset został wykonany z takiej samej tkaniny jak model Brocade Underbust i jego konstrukcja dolnej części jest bardzo zbliżona. Linia dolnej krawędzi została również poprowadzona w identyczny sposób - taki
typ gorsetu być może jest zaprojektowany z myślą o klientkach w większych rozmiarach i o szerokich biodrach. Overbust można by nazwać "Anti Muffin" - czyli zapobiegający "wylewaniu się tzw. boczków". Gorset zachodzi w dość dużym stopniu na biodra - można byłoby zaklasyfikować go również jako longline. Przy moim niewysokim wzroście nie powodował żadnego dyskomfortu, nie naciskał na uda przy siadaniu.
Górna krawędź gorsetu nazywana jest "Sweetheart". Niestety wycięcie górnej krawędzi nie pasowało do mojej sylwetki - przednia część z łagodnie poprowadzoną linią byłaby dobra, gdyby gorset nie był za mały w biuście, ale chodzi mi o brak lekkiego opadnięcia tej linii i brak wycięcia z boku, pod pachami, które umożliwiłoby swobodne poruszanie rękoma. Gorset wbijał mi się w pachy, ocierał i ograniczał ruchomość rąk. Nie powodował dyskomfortu tylko przy uniesionych do góry ramionach. Na zdjęciach widać, że niektóre pozy są bardzo "sztywne" - to właśnie dlatego. Niewycięcie gorsetu pod pachami powodowało napięcie mięśni ramiennych i mięśni szyi. Dlatego też osobom zainteresowanym kupnem tego gorsetu zalecałabym zapytać w sklepie Restyle jaki jest wymiar w wybranym rozmiarze gorsetu z boku, od linii talii do góry i sprawdzić czy nie będzie to za wysoko. Ten gorset może być odpowiedni dla wysokich osób, które mają dłuższy tułów.
Z tego powyżej opisanego powodu zdecydowałam się zwrócić gorset. Pieniądze oddano mi natychmiast i nie miałam z tym żadnego problemu. W wiadomości do sklepu wspomniałam o kilku rzeczach, które mogą być poprawione w gorsetach, które zamówiłam. Bardzo szybko otrzymałam odpowiedź od sklepu: "Dziękujemy za uwagi (...) Zwrócimy na to uwagę przy następnej produkcji." Jak widać dla sklepu Restyle ważne jest doskonalenie produktów i opinia klientów. Starają się poprawić i ja to doceniam. Na pewno zakupię jakiś gorset z przyszłej kolekcji.
panel
na plecy
|
tak
|
underbusk
|
tak
|
waist
tape
|
brak
|
garter
tabs
|
tak
(4 szt.)
|
Podsumowanie
Gorset bardzo mi się podoba. Został wykonany z bardzo ładnej tkaniny i nie można zarzucić mu braku modelowania talii. Jednakże ten model nie pasuje do mojej sylwetki. Gorset będzie odpowiedni dla wysokich osób o dłuższym tułowiu, szerokich biodrach i mało wydatnym biuście. Mam nadzieję, że w kolejnej partii sklep przyłoży większą wagę do szczegółów, które nie przeszkadzają w użytkowaniu gorsetu, ale ujmują walorów estetycznych. Nie mogę powiedzieć nic o wytrzymałości gorsetu po dłuższym czasie użytkowania, ponieważ zwróciłam gorset do sklepu.
A czy bardzo uciska w talii?
OdpowiedzUsuńA co przez to "uciskanie w talii" rozumiesz? :) Jest bardzo wyprofilowany i jak wskazuje nazwa w sklepie - mocno modeluje. Różnica pomiędzy obwodem bioder a talii jest spora. Przy doborze odpowiedniego rozmiaru nie powinien sprawiać dyskomfortu i za bardzo uciskać - jeśli to miałaś na myśli :)
UsuńPozdrawiam serdecznie
Jak dla mnie to ta seria dramatycznie podkresla biodra, a z talią nic nie robi :/ Juz chyba wolę leciutkie modelowanie w talii.
OdpowiedzUsuńA recenzja jak zwykle rzetelna :) Oby Restyle faktycznie wzielo sobie do serca te uwagi.
Z talią też "robi". Gorsety te dają właśnie dużą redukcję w talii. Żeby nie uciskać bioder właśnie musi być taki dosyć szeroki dół, ale nawet może trochę tutaj przesadzili, bo na mnie odstaje. No i jak wiadomo każdemu podoba się co innego, a każdemu nie sposób dogodzić.
UsuńDzięki za komentarz :)
Sądząc po zdjęciach sklepowych, ten gorset jest też za długi dla p. Eweliny. Ciekawa sprawa, w tym modelu efekt kanciastych bioder nie rzuca się tak w oczy, jak w underbuście. Może to wyższe zabudowanie trochę łagodzi to dramatyczne wcięcie?
OdpowiedzUsuńKattie
Tak, zgadzam się z Tobą. Ten gorset też nie jest tak mocno zasznurowany jak underbust (z powodu za małego wymiaru w biuście). Dziękuję za komentarz :)
UsuńOgólne wrażenie - gorset jest piękny: kocham longline, materiał - cudo, pomyśleli o biodrzastych kobietach - 100pkt, biodra modelowane 3. i 4. panelem = spłaszczony brzuch. Byłby mój gdyby nie dwa minusy - mój biust przy rozmiarze 65G nie ma szans wejść w niego a nie należę do grona osób, które lubią mieć piłeczki pod brodą ;) Poza tym dół gorsetu - pisałam to już przy underze - robi taki kształt '3' na udzie ;) Co nie zmienia faktu że widzę jakie postępy robi Restyle i mam wielką nadzieję, że dalej będą się pojawiać coraz ciekawsze i lepiej wykonane modele :)
OdpowiedzUsuńPS: jeśli chodzi o wiązanie to jakiś czas temu Lucy mówiła, że najgorsze są wiązania >< czy <> bo wtedy fiszbiny są wygięte i mogą otrzeć materiał/szwy, ale V mimo niezbyt estetycznego wyglądu nie zrobi gorsetowi takiej krzywdy bo jednak dalej są ułożone prosto :)
Dziękuję za informację :) Podzielam Twoją opinię. Jest takie zdjęcie kobiety w sukni wiktoriańskiej, która postawiała sobie na "dekolcie" dwie filiżanki z podstawkami :D
Usuńhttp://www.retronaut.com/wp-content/uploads/2011/09/Tea-cups.jpg
thedarksideoflight - dokładnie podzielam Twoje zdanie - jest piekny - bo zwęża świetni talię, bo poszerza świetnie biodra, no ale dokładnie - brak "piłeczek" pod brodą, a to jest swietne
Usuńhttp://allaboutmadonna.com/images/madonna-videos/vogue-mtv-video-music-awards/madonna-vogue-mtv-video-music-awards-video-cap-0034.jpg
Ludwik August
Recenzja jak zawsze dokładna i pełna szczegółów, chylę czoła.
OdpowiedzUsuńPo raz kolejny cieszę się, że nie uległam nowościom gorsetowym Restyle :D dla mnie osobiście największą "porażką" techniczną są te nieszczęsne oczka.
Wydaje mi się, że sklep Restyle popełnia też błąd w "proporcji" gorsetu. Chodzi mi o różnicę między obwodem talii, a biodrami. Przypuszczam, że różnica 31cm między talią a biodrami (jak wynika z tabeli) będzie inaczej odczuwalna w różnych rozmiarach.
Tak, oczywiście. Trafne spostrzeżenie. Dziękuję za Twoją opinię i cieszę się, że spodobała Ci się recenzja :) Pozdrawiam
UsuńTalia i biodra wyglądają o wiele lepiej niż w underze z tej serii, to fakt. Ale nie mogę znieść widoku tak "zgniecionych" piersi...
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że Restyle idzie w dobrą stronę. Mam Black Peacock z tej serii co Ty i jest wspaniały, aczkolwiek zadziwia mnie sznurek. Boję się, że pęknie,bo dziwnie się rozciąga, a ten drań wciąż się trzyma ;)
Zauważyłam różnicę między gorsetem Violin z nowszej serii. Nazywam je bliźniaczymi modelami, bo w sumie różni je tylko materiał. Ale w nowej serii busk jest szerszy, solidny i idealnie spłaszcza brzuch. Dla mnie to ważne. I sznurek jest dużo mocniejszy, chociaż za szeroki do oczek. I chociaż Violin mam dłużej (kupiłam go, gdy znów się pojawił, a Black Peacock odkupiłam od pewnej dziewczyny, na którą był za duży) wciąż nie mogę go zawiązać do końca, natomiast Black Peacock już tak - a miałam go na sobie zaledwie 3 razy.
Muszę też zauważyć, że Restyle wciąż robi gorsety za małe pod biustem....
A co do komentarza poprzedniczki "cudo, pomyśleli o biodrzastych kobietach" - miło, że pomyśleli, ale średnio im to wyszło. Jestem dosyć biodrzasta i w ogóle większa (noszę rozmiar gorsetu 28) ;) i niestety był za duży w biodrach. Podkreślałam wiele razy fakt, że gdyby wymiary były takie, jak w tabeli, byłby dobry, ale cóż... oddałam go.
Ciekawe "Jak dla mnie to ta seria dramatycznie podkresla biodra, a z talią nic nie robi :/ " - kiedy go założyłam i o dziwo od razu związałam do końca, nie czułam żeby naciskał na talię. W ogóle nie czułam się tak, jakbym miała na sobie gorset po prostu... Nie wiem, czego to kwestia. Jednak w gorsecie czuje się ucisk, nie mówię o bólu, ale jest to specyficzne uczucie, prawda? A przy nim czegoś takiego nie miałam.
Tak, masz rację. Zgadzam się z Tobą - mogliby trochę powiększyć je pod biustem. Domyślam się od kogo jest ten komentarz heh :) Pozdrawiam Cię serdecznie :)
UsuńMasz na sobie śliczną bluzeczkę. Nie widać jej całej, ale i tak czuję, że jest urocza.
OdpowiedzUsuńDziękuję. Taka à la Carmen :)
UsuńJa także mam wrażenie, że biodra i talia wyglądają lepiej w tym modelu niż w underbrust z tej serii. Przy moim wzroście mógłby być nawet wygodny. Gorset bardzo mi się podoba i pewnie nabyłabym go przymykając oko na niedoróbki techniczne ale nijak nie zmieszczę się w nim z moim biustem.
OdpowiedzUsuńTo bolączka wszystkich overbrustów z którymi miałam styczność, w talii pasuje, w biodrach także, ba nawet pod biustem jest nieźle biustu tymczasem nijak nie można pomieścić.
Producenci, apeluję, pomyślcie o kobietach z większymi piersiami!
Popieram :) Może następna seria będzie bardziej wyprofilowana w biuście. Dziękuję za komentarz :)
Usuńwedług fachowych użytkowniczek jest trochę mankamentów, pewnie tak, a według mnie jest ogólnie cudnie!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ludwik August
Widzę miłośnik mocno zaznaczonej talii :) przyjemnie się przekonać, że jeszcze tacy istnieją.
Usuńhm.. jeszcze istnieją? ja myślę, ze jest ich bardzo wielu, nie wiem, tak myślę.
UsuńA rzeczywiście, dobre okreslenie, - mocno podkreslonej talii, tak , powiem wiecej, czasem nawet ekstremalnie podkreslonej :)
pozdrawiam
Ludwik August
Cieszymy się :) Dziękuję za miłe komentarze Ludwiku :)
Usuńdziekuję :) Koseatro, powiem zupełnie szczerze, Twój blog o gorsetach jest najlepszy wśród polskich blogów tej tematyki, przegladam go często :)
Usuńpozdrawiam
Ludwik August
a propos - co ze stell corset?
Dziękuję, miło mi :) A ten gorset to raczej pomysł na przyszłość, gdy będę miała więcej wolnego czasu - chciałabym podpatrywać proces jego powstawania. Pozdrawiam serdecznie :)
Usuńmoże chociaż jakiś poscik na ten temat ? :)
Usuńlubię tę gorsetową ekstrawagancję:)
Ludwik August
Na razie się wstrzymam, wybacz :)
Usuńszanuję decyzję :)
UsuńLudwik August