Pages

II Święto Gorsetów - Spotkanie Gorseciar Katowice


Drugą edycję Święta Gorsetów uważam za bardzo udaną! 26 sierpnia, w Katowicach po raz kolejny spotkałam się z miłośniczkami gorsetów w Cafe Kattowitz. Zapraszam Was do obejrzenia mojej fotorelacji. Poczujcie tę miłą, gorsetową atmosferę!








       



          



        


Marta (SnowBlack Corsets) i ja

         









Koralina (Crimson Lily) prezentuje gorsetowe kolczyki.



Bransoletka Marty wykonana na zamówienie z gorsetowej fiszbiny przez Małgorzatę (Wunderkammer) - poniżej. Szczególnie spodobał mi się medalion, który miała na szyi.





          



Miałam okazję zobaczyć underbust marki RebelMadness, model romantic nude, który niestety nie pasuje na moją sylwetkę, bo jest w wersji longline, ale bardzo mi się podoba.




Post o powyższym gorsecie dostępny tutaj: 



     




 




Na spotkaniu miałam przyjemność założyć gorset wykonany przez zdolną, początkującą gorseciarkę szyjącą pod pseudonimem Crimson Lily. Underbust ogromnie mi się spodobał i akurat pasował do mojego ubioru! Planuję zrobić z Koraliną wywiad, z którego dowiecie się o niej nieco więcej, a teraz zapraszam do śledzenia jej strony na Fb Crimson Lily.









Marta (SnowBlack Corsets) w gorsecie wykonanym przez Koralinę (Crimson Lily).


          



Znalazł się i moment na małą sesję zdjęciową. Uwielbiam robić zdjęcia tak pozytywnym, uśmiechniętym osobom! Piękna z niej modelka, nie sądzicie?











Zaszczyciła nas obecnością przesympatyczna Anna - wokalista zespołu As Night Falls. Dopiero po spotkaniu odkryłam ich twórczość i jestem pod wrażeniem!




Ania przyniosła pokazać nam swój gorset marki Retrofolie z nadrukiem obrazu Alfonsa Muchy.




                


Marta (SnowBlack Corsets) w gorsecie Riwaa Nerona i Kinga w gorsecie wykonanym przez Martę.


                 



Na spotkaniu premierę miały zaprojektowane przeze mnie gorsetowe torby. 
Niebawem napiszę o nich więcej.



To była świetna sobota i już nie mogę doczekać się kolejnego spotkania. Było mi bardzo miło spotkać Was ponownie oraz poznać nowe, tak przesympatyczne osoby z ciekawymi zainteresowaniami. Dziękuję Wam za ogromną dawkę pozytywnej energii i inspiracji!

Do zobaczenia następnym razem :)

5 komentarzy:

  1. Świetna relacja! :) Miło się ogląda takie zdjęcia.
    Szczerze mówiąc poznałam Cię dopiero na pierwszym zbliżeniu. Pięknie wyglądałaś! Jakoś inaczej (dawno tutaj nie byłam). :) Ale to fajnie.Kobieta musi się zmieniać.
    Swoją drogą miałaś na sobie niesamowitą sukienkę. Aż mnie zatkało! Genialna! <3 Chciałabym bardzo mieć coś takiego u siebie w szafie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za komentarz i miłe słowa :* Cieszę się, że post Ci się podoba :D
      Inna fryzura i makijaż hehe a sukienka jest właśnie jedną z moich ulubionych - zawsze podobał mi się taki krój :)

      Usuń
  2. spotkanie wygląda na bardzo udane, ciekawa inicjatywa naprawdę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Potwierdzam. Sukienka jak marzenie. Szyta samodzielnie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, jest firmy Lindy Bop :) Dziękuję za komentarz!

      Usuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.