Pages

Let's go to Prague!

Widok na Hradczany z brzegu Wełtawy
Post zawiera mało tekstu, ponad 200 zdjęć i osobiste przemyślenia :)

Wyszehrad

Wieże bazyliki św. Piotra i Pawła
Posty o podróżach pojawiały się już na blogu i zdecydowałam, że nadal będą. Blog nie jest tylko o gorsetach :) Wycieczki są dla mnie bardzo ważne i takie posty traktuję jako podsumowanie wyjazdu. Zrezygnowałam już ze szczegółowego opisywania każdego zwiedzanego zabytku i rysów historycznych, bo i tak nikogo tutaj to nie interesuje :) Zachowam to dla siebie, a postaram się wspominać tylko o ciekawostkach.

Uwielbiam zwiedzać zwłaszcza wiosną, gdy wszystko zaczyna się zielenić i kwitną kwiaty. Cieszę się, że wreszcie miałam możliwość wyjazdu, bo nie byłam nigdzie całą zimę. Najlepsze są spontaniczne wycieczki :) Dowiedziałam się dzień przed i z chęcią dałam się wyciągnąć. Odwołałam wszystkie spotkania, odłożyłam projekty, szybko spakowałam i już byłam gotowa do drogi.

widok na Wełtawę i austriackie fortyfikacje z XVII wieku
W Pradze byłam latem zeszłego roku, ale wtedy z powodów osobistych całkowicie nie miałam ochoty jej zwiedzać. Zrobiłam tylko nocne zwiedzanie najważniejszych miejsc. Niestety uprzedzenie do danego miejsca ma wpływ na mój odbiór. Taka relatywność w postrzeganiu. Miałam hotel w ścisłym centrum, ale codziennie jeździłam  za Pragę do okolicznych zamków (m.in. odwiedziłam siedzibę nielubianego w Wiedniu następcy tronu - Arcyksięcia Franciszka Ferdynanda).


Vyšehrad ("wysoki zamek") to wzgórze, na którym znajdują się ruiny siedziby władców czeskich z X wieku. Później wzgórze traciło coraz bardziej na znaczeniu na rzecz Hradczan. Ostatnim rezydującym tu władcą był Sobiesław I Przemyślida. Wyszehradzki zamek został włączony w mury Pragi i tu zaczynała się Droga Królewska, którą władcy przemierzali na koronację mającą miejsce na Hradczanach. Zamek został splądrowany i zburzony podczas powstania husyckiego. Jak widać na zdjęciu powyżej - nie za wiele z niego zostało. W XVII wieku Habsburgowie na wzgórzu utworzyli garnizon. Obecnie wzgórze zmieniono w miejski park otoczony resztkami austriackich fortyfikacji.


Bazylika św. Piotra i Pawła


Widok na Hradczany z Wyszehradu

_______________________________________________________________________________

Widok sprzed hotelu. To niestety nie jest zamek tylko bunkier.

Mój hotel był w pobliskiej miejscowości i codziennie rano przy wjeździe do Pragi tworzyły się korki - jak to zwykle bywa w dużych miastach (nieważne ile pasów i obwodnic). Średnio mijaliśmy dwie stłuczki i trzy karetki, a w radiu zawsze puszczali ten utwór:


Because I’m happy... :) 
Szybciej do centrum dojedzie się metrem oraz trudniej się w nim zgubić. Niestety wpadłam na to dopiero ostatniego dnia. Mają tam również tramwaje :)




Widok na Pragę z dzielnicy Hradczany na zachodnim brzegu Wełtawy. Akurat było "sfumato".


"- Ten hotel wygląda jak kościół.
 - I nawet ma 4 gwiazdki."

Kiedyś rzeczywiście w tym budynku znajdował się kościół, a obecnie został zaadaptowany na hotel. W Republice Czeskiej został bowiem wprowadzony tzw. ,,podatek od wiary”. Dotyczy on nie tylko katolików. Może własnie dlatego około 65% Czechów deklaruje ateizm i ich procent stale rośnie. Czechy historycznie są państwem chrześcijańskim, jednakże obecnie są jednym z najbardziej zateizowanych państw na świecie.


Pałac Czerniński naprzeciwko Lorety. Siedziba Ministerstwa spraw zagranicznych Republiki Czeskiej.


A tak nawiasem... W Pradze w maju 1942 r. został przeprowadzony zamach na SS-Obergruppenführera Reinharda Heydricha. Polecam blog o nim.


Taki tam kandelabr z 1876 roku. Latarnik nadal tradycyjnie codziennie zapala go o zmierzchu i działa :)


Barokowy pałac Toskański znajdujący się na zachodniej stronie placu Hradczańskiego.


Renesansowy pałac Schwarzenbergów (Lobkowiców). 
Obecnie właścicielem jest Galeria Narodowa w Pradze i mieści się tam wystawa sztuki barokowej. 



Sgraffito. Chyba każdy wie na czym polegała ta technika, ale przypomnę :) Technika sgraffita ściennego polegała na pokrywaniu muru dwiema lub wieloma cienkimi warstwami barwnego tynku i na zeskrobywaniu fragmentów warstw wierzchnich w czasie, kiedy jeszcze nie utwardziły się. Poprzez odsłanianie warstw wcześniej nałożonych powstaje barwna kompozycja. Technikę stosowano również w ceramice.




Pałac Salmovskiego


Pražský hrad





Pomnik znajdujący się po prawej przedstawia Tomáša Garrigue Masaryka. Był to pierwszy i najdłużej urzędujący prezydent Czechosłowacji, nazywany ojcem niepodległej Czechosłowacji.


Rokokowa brama na Zamku Praskim.


Honorową wartę przed bramą na pierwszy dziedziniec trzymają gwardziści ubrani w mundury zainspirowane ubiorami z filmu Amadeusz, które zaprojektował zdobywca Oscara za kostiumy - Teodor Pištk. Czesi stwierdzili, że zwykłe były nieciekawe i zastąpili je tymi z filmu.





Miałam okazję zobaczyć uroczystą zmianę warty. Jednakże bardziej podobała mi się zmiana warty przed pałacem Buckingham w Londynie, bo byli na koniach :) Za to w Wiedniu przez Hofburg przejeżdżają dorożki i na pierwszym dziedzińcu jest kawiarnia. Tutaj, jak widać jest bardzo oficjalnie i pokazowo. Turyści w każdym razie się cieszą :)








Uważam, że powinni zmienić już te przepiękne białe rękawiczki na letnie :) Na zdjęciach tego za bardzo nie widać, ale mieli rękawiczki dziane.






"Zamek królewski został założony w IX wieku, a od 1918 roku jest siedzibą prezydenta Czech. Przez wieki był rozbudowywany, od niewielkiej warowni z drewnianymi umocnieniami i wałami ziemnymi, aż po kamienne fortyfikacje, z kościołami i bazylikami we wszystkich stylach architektonicznych. Obecnie rozciąga się na powierzchni 45 hektarów, otaczając trzy wewnętrzne dziedzińce."


Katedra św. Wita. Zwana też katedrą św. Wita, Wacława i Wojciecha. Była budowana  w latach 1344–1929, a ta fasada z żółtego kamienia jest częścią najnowszą i nie ma nawet stu lat. Czuję się oszukana :) 


Rozetę ukończono w czasie I wojny światowej. Przy dekoracji wystroju świątyni działali czescy artyści tacy jak František Kysela, Max Švabinský i Alfons Mucha.





















Czujemy się pilnowani. Ku uciesze turystów gwardziści chętnie pozują do zdjęć.





Fontanna i rzeźba św. Jerzego - na pewno spodobałaby się Franciszkowi Ferdynandowi.



Według księgi rekordów Guinessa Zamek Praski ze swoimi 45 hektarami zajmowanej powierzchni jest największym kompleksem zamkowym na świecie.


Czesi lubią wyrzucać ludzi przez okno :) Podobno jedna z defenestracji odbyła się przez to powyższe okno. "II Defenestracja Praska (23 maja 1618) z okna Zamku Królewskiego na Hradczanach wyrzucono dwóch cesarskich namiestników oraz ich sekretarza. Doszło do tego z powodu wzburzenia przywódców czeskich protestantów dyskryminującą ich polityką cesarza Macieja. Pomimo upadku z wysokości kilkunastu metrów urzędnikom nic się nie stało (katolicy uznali to za cud). Wyrzuceni zostali z sali jadalnej i podobno uratowała ich góra kompostu, powstała z resztek jedzenia wyrzucanych przez to okno po ucztach. Opisane wydarzenie jest uważane za bezpośrednią przyczynę wybuchu wojny trzydziestoletniej."



Podpucha dla niedoinformowanych turystów. Jest to kopia korony św. Wacława przechowywana w sali władysławowskiej na praskim zamku. Oryginał znajduje się podobno w katedrze Świętych Wita, Wacława i Wojciecha.



Po lewej bazylika św. Jerzego




Wnętrze jest późnoromańskie, a fasada barokowa - taka ciekawostka. A powyżej płyta nagrobna prawdopodobnie księcia czeskiego Bolesława II Pobożnego.


Pod prezbiterium znajduje się krypta.


Złota Uliczka


Była prawdopodobnie siedzibą miejscowych złotników pracujących dla skarbu, znajdujących w ten sposób schronienie za murami zamku. Powstała między romańskim i późnogotyckim obwarowaniem północnej części zamku. Są takie legendy, że było to miejsce, gdzie alchemicy usiłowali wytworzyć złoto. W XVI w. znajdowały się tu mieszkania zastępcze, zajmowali je członkowie straży zamkowej. Później na Złotej Uliczce mieszkała praska biedota. W XX w. uliczka zmieniła charakter. Podobno w domku nr 22 w 1917 r. pisał swoje dzieła Franz Kafka. Osobiście nie mam pojęcia czemu to miejsce jest takie sławne.



Wnętrze jednego z domków




Zastanawiam się, czy te stroje były oryginalne, bo sposób ich przechowywania był nieprawidłowy.





"Po zachodniej stronie uliczki stoi cylindryczna Biała Wieża, której dolna część służyła aż do połowy XVIII w. jako więzienie i katownia. Więziony tu był m.in. XVI-wieczny angielski alchemik i szarlatan Edward Kelley."



Ogrody królewskie




Dolne wejście do praskiego zamku jest zdecydowanie mniej reprezentacyjne.




Ambasada RP w Czechach





Do ambasady przylega przekształcony w XVII wieku z dotychczasowych winnic Wielki ogród Fürstenbergów (Velká Fürstenberská zahrada), o powierzchni 1,5 ha.




Malá Strana



Skrzydlaty bóbr-wiewiórka z rogami? Takie występują tylko w Czechach :)



Tzw. "most zakochanych". Wzorowany na tym w Paryżu? Przewodnik powiedział mi, że kiedyś była sytuacja, że chcieli wymienić balustradę i wszystkie kłódki musieli usunąć. Tak więc nie zachowały się na "wieczność" :)




Małostrańska Wieża Mostowa.



Pragę najlepiej zwiedzać z przewodnikiem :) Pokaże ukryte przejścia i poleci dobrą restaurację.





How it's made?


Muzeum Narodowe


Od lipca 2011 główny budynek jest zamknięty z powodu remontu. Ponowne otwarcie jest planowane na czerwiec 2015. Obok jest nowsza część muzeum, do której zostały przeniesione eksponaty.

Pałac Lucerna



"Koń (cz. Kůň) – rzeźba czeskiego artysty Davida Černého z 1999 roku. Rzeźba, według Mariusza Szczygła, symbolizować ma odporność Czechów na naruszanie tabu narodowego oraz wysoki w tym narodzie poziom autoironii. Pokazuje postawę Czechów w dobie transformacji systemowej – mimo porzucenia wielu dawnych elementów tożsamości narodowej, kraj rozwija się, jedzie dalej."













Opera Národní divadlo




Praski zamek i część Mostu Karola





Nie mam prawie żadnych zdjęć z podróży, bo to ja robię zdjęcia :)






Świecące w ciemności pingwiny nad brzegiem Wełtawy.



Karlův most



Słynny most Karola jest nawet podpisany. Łączy dzielnice Malá Strana ze Starym Miastem. Został wsparty na szesnastu filarach i jest jedynym średniowiecznym mostem kamiennym na świecie o takiej rozpiętości przęseł. Został wybudowany na zlecenie cesarza Karola IV na początku czternastego wieku. Jego konstruktorem był Petr Parleř. Most ma 516 metrów długości oraz 9,5 metra szerokości. Budowę rozpoczęto w 1357 roku i trwała ona do początków XV wieku.



Nie wiem dlaczego Azjaci tak upodobali sobie most Karola do zdjęć ślubnych. W zeszłym roku też widziałam tam "młodą parę", a zwróciłam uwagę, bo kobieta miała czarną suknię. Czy opłaca się jechać z tak daleka?



Fasada kościoła św. Salwatora z 1578 roku. Wywieszony napis: Hands off Ukraine.


Pomnik Karola IV z 1849 roku.


Austro-Węgry :) Znam kilka anegdot o Franciszku Józefie I i Pradze, ale ich nie napiszę, bo nikt się z nich nie śmieje. Trzeba znać bardzo dobrze historię, aby wiedzieć o co chodzi. Dla wtajemniczonych wspomnę, że właśnie w Pradze zostało wykonane słynne zdjęcie, od którego wzięła się nazwa "Stary Prochaska". Zostało wykonane na moście Franciszka Józefa, a nie Karola!



Staromiejska Wieża Mostowa z XIV wieku.



Zdjęcia osób, które zginęły na Majdanie. W Pradze jest dużo Ukraińców.



"Cafe Fafka"


Kościół św. Mikołaja



Nawet zwiedzanie kościołów zaczęło mnie interesować - to chyba oznaka, że się starzeję :)
Po tylu godzinach historii sztuki mam wrażenie, że omówiony był każdy kościół w Europie.

Jak już wspominałam Czesi nie są religijni i obecnie w kościołach odbywają się koncerty (znakomita akustyka), a wstęp do większości jest płatny. W tygodniu odprawiana jest tylko jedna msza.


Sklepienie kopuły barokowego kościoła z freskami przedstawiającymi św. Mikołaja
 i św. Benedykta autorstwa bawarskiego malarza Kosmy Damiana Asama.

Staromestske Namesti





Na rynku trwały przygotowania do wielkanocnego jarmarku. Ten niebieski balon jest z jakiejś wystawy Tima Burtona, na której nie byłam. Odwiedziłam za to oczywiście wystawę Muchy. Bardzo podobają mi się jego prace, ale niestety na tej stałej ekspozycji nie było najlepszych, a tylko ze 3 znane i kilka dużych formatów. Później udało mi się zakupić plakat autorstwa Alfonsa Muchy z kobietą w gorsecie :) 



Kościół Najświętszej Marii Panny przed Tynem


Zegar astronomiczny - Orloj, znajdujący się na południowej ścianie ratusza. 
Od 600 lat zegar pokazuje dokładny czas oraz położenie ciał niebieskich na nieboskłonie. 





Neobarokowa siedziba rządu Republiki Czeskiej (Strakova akademie).




Drewniane belki wykonane są z dębiny, która twardnieje pod wpływem wody, a są tam umieszczone, aby chronić most przed krami lodowymi, które spływają Wełtawą wiosną.



Dzielnica Żydowska




To bardzo ważna dla Żydów synagoga, gdzie kiedyś Żydzi byli więzieni przed wywiezieniem do obozów. Obecnie mieści się tam muzeum, w którym można zobaczyć rysunki dzieci, które tam przetrzymywano.




Ostatnio poszukuję dobrego zegarka. Te z Chanel są ładne :) Na zajęciach z analizy rynku dowiedziałam się, że najwyżej jeśli chodzi o zegarki pozycjonuje się Rolex, a następnie szwajcarska Omega.



Widzę lampę prawie w kształcie gorsetu.



Czy ta wystawa to primaaprilisowy żart?



Obecní dům



Miejski Dom Reprezentacyjny - jeden z najsłynniejszych secesyjnych budynków w Pradze. Elementy wystroju wnętrz tworzyli najsłynniejsi czescy malarze i rzeźbiarze początku XX wieku m.in. Alfons Mucha. Na parterze mieści się ładna kawiarnia.

Za europejskie stolice secesji uchodzą przede wszystkim Wiedeń i Paryż, ale uważam, że Praga stanowi obecnie sporą konkurencję :) Pomimo tego, że tutejsza secesja jest wzorowana na wiedeńskiej, w Pradze bardziej mnie urzekła.


Brama Prochowa

__________________________________________________

Ołomuniec


Ołomuniec zawsze jest odwiedzany przez wszelkie wycieczki, bo znajduje się "po drodze" do Pragi i Wiednia. Zawsze się tam zatrzymuję, bo to połowa trasy. Rozległe ołomunieckie Stare Miasto jest drugim, po centrum Pragi, największym zespołem zabytkowym w Czechach. Dla mnie Ołomuniec jest ważny, ponieważ tam 2 grudnia 1848 roku w pałacu biskupim odbyła się koronacja Franciszka Józefa I na Cesarza Austrii.





Pojedź do Czech i jedz u Tajlandczyka. 

Červené krevety s Thajská omáčkou. I hranolky :) 



Ratusz z zegarem astronomicznym


Kolumna Trójcy Przenajświętszej
__________________________________________________

W tym roku Praga zdecydowanie mnie urzekła i chciałabym z pewnością tam kiedyś wrócić :)


4 komentarze:

  1. W Pradze byłam ostatnim razem dawno temu, bodaj w gimnazjum, z klasą (czyli kilkanaście lat). Ale to jest jedno z tych miast, że trzeba kilku dni, żeby porządnie zwiedzić, bo w jeden dzień "na szybko, szybko" nie da rady. Większości miejsc już nie pamiętam, a na zmianę warty się spóźniliśmy. Pamiętam tylko, że koleżanka próbowała rozśmieszyć wartowników schodzących z warty.
    Byłaś może w Atenach? Widziałaś zmianę warty przy grobie Nieznanego Żołnierza, obok budynku Parlamentu? Na to też warto popatrzeć, jest zabawne. :D W sumie to była jedyna rzecz, która mi się naprawdę spodobała w Atenach, też zwiedzanych na szybko-szybko. :P

    Kattie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W Atenach nie. Tylko W Olimpii. Może kiedyś będę miała okazję :)

      Cieszę się, że dalej mogę liczyć na komentarz od Ciebie. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  2. Dzieki za poleconko ;)
    Szkoda ze nie odwiedzilas jego chawiry w Panenskich Brezanach, to praktycznie przy Pradze, a jakie ogrody w obu pałacach xd Strasznie ci zazdroszczę bo ja do Pragi dopiero za miesiąc. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Heh, zastanawiałam się czy przeczytasz. Bardzo podziwiam Twoje najwyższego stopnia zaangażowanie i podobają mi się akwarelki :D
      Dziękuję za informację - następnym razem wstąpię.
      Za miesiąc? To nie masz czego zazdrościć :) Życzę zatem udanego wyjazdu :)

      Usuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.