Pages

''Figura w kształcie klepsydry oznaką inteligencji’’


Źródło: Vogue Italy

Parę lat temu (2007 r.) znalazłam w Internecie ciekawy artykuł o takim kontrowersyjnym tytule. Zapisałam sobie jego treść na komputerze i dzisiaj wklejam go na mojego bloga. To jeden wielki cytat:


''Kobieca sylwetka w kształcie klepsydry jest nie tylko oznaką klasycznej urody, ale także sygnałem inteligencji, którą potencjalna matka może przekazać swoim dzieciom.

Zdaniem naukowców z Pittsburga i Kalifornii, kobiety z dużą różnicą pomiędzy obwodem w talii i biodrach znacznie lepiej wypadają w testach inteligencji, niż panie o bardziej męskiej figurze.

Badacze ustalili również, że waga kobiety odgrywa znacznie mniejszą rolę, niż proporcja talii do bioder, która w idealnych warunkach powinna wynosić 3:5. Po przebadaniu 16 tysięcy kobiet naukowcy doszli do wniosku, że zależność ta nie jest jedynie wybrykiem natury i ma uzasadnienie biologiczne, bowiem tłuszcz gromadzący się w okolicach bioder i ud zawiera wysokie stężenie kwasów tłuszczowych omega-3, które są niezbędne do rozwoju mózgu w okresie ciąży, natomiast tłuszcz magazynowany w okolicy talii znacznie częściej zawiera szkodliwe kwasy tłuszczowe omega-6, które nie sprzyjają rozwojowi mózgu.

Badacze stwierdzili również, że dzieci kobiet o zaokrąglonych kształtach osiągają znacznie lepsze wyniki w testach poznawczych, podczas gdy dzieci nastoletnich matek, które nie osiągnęły jeszcze pełnej kobiecej sylwetki, bardzo często mają problemy z nauką.''   





Osobiście podchodzę do tego bardzo sceptycznie i nie uważam, że talia świadczy o inteligencji :D Śmieszni ci naukowcy. Dane o tłuszczach omega 3 i 6 są przekonujące, ale tytuł artykułu jest już nadinterpretacją według mnie. A Wy co tym sądzicie?

2 komentarze:

  1. Ogromna nadinterpretacja :D Pomijam już, iż wynika z niego, że do rodzenia zdrowych dzieci trzeba mieć zapasy tłuszczyku.

    Zwłaszcza tekst o nastoletnich matkach jest dziwaczny - nie jest tajemnicą, że większość (nie wszystkie, oczywiście!) nastoletnich matek, które są na tyle młode, że nawet gdyby miały być w przyszłości klepsydrami, to jeszcze nie zdążyły nimi zostać (według tekstu), nie jest... cóż, najmądrzejsza. Szóstkowa uczennica wczesnego gimnazjum w ciąży to rzadki widok. W ciążę jako nastolatki zachodzą zwykle uczennice raczej dwójkowe (powtarzam, nie mam na myśli wszystkich, tak sobie generalizuję). A mądrość dziecka w dużym stopniu zależy od mądrości matki... więc co ma do tego figura?

    Przy moich biodrach musiałabym mieć naturalną talię poniżej 50cm, by mieć proporcje doskonałę, raczej ciężko będzie to osiągnąć zakładając, że oszukiwanie gorsetem się nie liczy ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja tez w to nie wierzę ,znam laski co maja ideał figura a głupie jak....
    wszystko zależy od osoby a nie figury

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.