Pierwszy post z cyklu – ludzie pytają
mnie : Jak zrobiłam buty z kolcami? Więc postanowiłam napisać post :) A i muszę koniecznie wspomnieć, że to dzięki radom SnowBlack udało mi
się przyczepić kolce. Miałam je już z pół roku, ale nie umiałam
ich przyczepić. Warto też zerknąć na artykuł, który
zainspirował mnie i Snow. A pierwotną inspiracją były buty Louboutina.
Buty kupiłam na Allegro. Były tanie
więc wzięłam dwie pary. Obcas 14 cm, platforma 4 cm.
Ten model jest bardzo fajny do
przeróbek, ale inne buty też o oczywiście mogą być.
Najpierw zaznaczyłam kredą
punkty gdzie będą kolce. W moich butach są 3 rodzaje kolców. Do
wszystkich potrzeba zrobić dziurę w bucie. Ja użyłam to tego
drutów do robienia na drutach :) Później dziurę na większe nóżki
(kolec składa sie z zatyczki, nóżki i kolca lub z wąsów i kolca
hehe) powiększyłam okrągłym pilnikiem (takim do metalu). Na
kolce z wąsami nie trzeba powiększać oczywiście. Wąsy po
włożeniu wygina się w przeciwne strony. Z kolcami z zatyczką
jest trudniej.
Użyłam Kropelki. "Zakropliłam" otworek nóżki - później kolec włożony do dziurki przystawiłam do nóżki (uwaga
żeby sie nie pokleić). Ten cały układ trzeba mieć na czymś
twardym. Użyłam to tego metalowego prostokąta włożonego do
imadła i gdy
nóżka dobrze styka się z kolcem i jest twarde podłoże trzeba przywalić młotkiem w czubek kolca :) Ważne żeby odpowiednio trafić, bo
jak nie to nóżka poleci gdzieś... Parę razy przybić młotkiem. Mi się niestety te czubki kolców ubiły. Na końcu
powinno się 'obić' buty filcem wewnątrz :)
no i całkiem fajne buty, duzo ciekawsze i imo lepsze :D
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńSpoko ..
OdpowiedzUsuńNie ogarniam tej części o dorabianiu wiązania... Jakim sprayem do czego, gdzie ta taśma i o co chodzi??
OdpowiedzUsuńSpray uniwersalny, czarny mat. Obkleiłam paski, które trzymają stopę taśmą malarską na czas malowania, aby się nie zmatowiły. Później oczywiście się to ściąga.
Usuń