Pages

Warsztaty praktyczne fryzur retro z Rockagirl - mini relacja


W ubiegły weekend uczestniczyłam w warsztatach praktycznych fryzur retro w Krakowie, które poprowadziła Rockagirl, czyli Maja - najpopularniejsza modelka retro i pin-up w Polsce. Przygotowałam dla Was mini relację z tego szkolenia.


2011,Model, make-up & hair: Rockagirl | Photographer: Photography by Helena Bromboszcz | Clothes: The Seamstress of Bloomsbury Jewellery: Luxulite | Headpiece: Modystka Zuwika Design

Rockagirl - o prowadzącej

Maja nie zajmuje się jedynie modelingiem. Poznałam ją kilka lat temu i mogę ręczyć za to, że jest absolutną specjalistą we wszystkich dziedzinach, które potrzebne są do wykonania fenomenalnej retro sesji. Posiada wykształcenie fotograficzne i sama jest autorką wielu zdjęć. Poza tworzeniem stylizacji do każdej sesji, Rockagirl samodzielnie przygotowuje makijaż oraz fryzury. Swoje zdobywane przez wiele lat umiejętności postanowiła wykorzystać otwierając własną pracownię wizażu i stylizacji włosów Beauty by RockagirlMożecie zgłosić się do niej, gdy potrzebujecie idealnej fryzury lub makijażu na szczególne okazje albo, gdy marzy Wam się idealna retro sesja. Maja potrafi tym wszystkim zająć się bardzo profesjonalnie. Jest ogromną perfekcjonistką - widać to we wszystkich jej pracach, które reprezentują najwyższy poziom i są zawsze idealnie dopracowane.

2015, Photo: Klaudia Rataj - Fotografia | Dress: Vintage Classics Style

A jako ciekawostka wspomnę, że Maja jest autorką, stylistką i modelką na zdjęciach katalogowych Rebel Madness. Współpracuje również z innymi markami odzieżowymi z Polski oraz z zagranicy (np. The Seamstress of Bloomsbury, Vivien of Holloway).

2017, Model, make-up & hair: Rockagirl |  Photographer IBI ᴾᴴᴼᵀᴼ 

Fryzury do lat 50. zawsze mi się podobały, ale nigdy nie odważyłam się żadnej wykonać, bo uważam, że mój typ włosów się do tego nie nadaje. Mam śliskie włosy, które rozprostowują się w ułamku sekundy. Do tego szalenie się plączą i odstają. Subtelnie rzecz ujmując - nie są po prostu najlepszej jakości. Ponadto są mocno cieniowane, co totalnie nie pasuje do fryzur retro. Postanowiłam jednak spróbować.

 2014, Models: Rockagirl & Vilmarouge | Photo: Ewelina | Grzybowska Art & Photography | Styling: Rockagirl & Kaja Pilecka | Help: Lukrecja Czerwonajcio Photography


Fryzura typu Victory Rolls

  
 Victory Rolls, Elizabeth Ruth Grable – amerykańska aktorka, tancerka i piosenkarka.

Na warsztatach wykonywałyśmy flagową fryzurę stylu pin-up - victory rolls oraz klasyczne retro fale. Fryzura Victory Rolls pochodzi z 1945 roku i ma bardzo ciekawą genezę. Po wojnie wiele kobiet postanowiło w pewien sposób zasygnalizować swoje uroczyste uczucia i świętować zakończenie konfliktu swoim uczesaniem zwanym „lokami zwycięstwa”. Więcej znanych fryzur z minionych dekad znajdziecie tutaj.


Dzieło Rockagirl

Warsztaty praktyczne - przebieg

Oglądałam z ciekawości sporo tutoriali retro fryzur w internecie - co prawda nie próbowałam ich wykonywać, ale to nawet dobrze, bo nie zawierały one ważnych informacji, które dowiedziałam się na warsztatach. Na przykład o rozdzielaniu na sekcje. Gdy chcemy połączyć później fryzurę w jedną całość, to należy robić przedziałek nierówny, zygzakowy. Jeśli zrobimy prosty, włosy nie połączą się ładnie w jedną taflę i nastąpi oddzielanie się przodu od tyłu w ciągu dnia.


Bardzo przydatne dla mnie było poznanie techniki kręcenia włosów. Na to jest konkretny sposób nakręcania na lokówkę (lokówkę przykładamy od spodu) i układ loków powinien być ,,cegiełkowy'', aby później nie rozdzieliły się w pionowe pasma :D Do tego oczywiście potrzeba lokówki o odpowiedniej średnicy, dobranej do długości włosów.



Dotąd kręciłam włosy sposobem ,,mniej więcej'', ale gdy chcemy osiągnąć idealny efekt dobre zakręcenie to podstawa. Jeszcze nigdy nie poświęciłam tyle czasu na kręcenie loków jak na warsztatach. Przy pierwszym rzędzie loków myślałam, że nie uda mi się samodzielnie tego wykonać. Mission: Impossible. Ciągle myliłam stronę, w którą mam kręcić lokówką. Było to dla mnie dosyć stresujące i nawet niebezpieczne, bo parzyłam się w palce. Nie mam cierpliwości, aby zrobić to z podziałam na odpowiednio małe sekcje, czyli ,,uczciwie" - jak przykazała Maja. Potrzeba wiele godzin praktyki, aby opanować sprawne kręcenie z tyłu głowy. Kiedyś to poćwiczę :) Wprawionym osobom zajmuje to podobno około 40 minut do godziny. Następnie można zacząć dopiero formować fryzury.



Cena kursu wynosiła 200 zł od osoby. Warsztaty były podzielone na krótką część teoretyczną oraz pokaz poszczególnych etapów wykonywania fryzury na modelce, podczas którego równocześnie starałyśmy się odwzorowywać to, co wykonywała prowadząca.

 Miałyśmy dostęp do całej wiedzy teoretycznej i praktycznej zdobytej rzez Maję przez lata. Można było ją o wszystko zapytać i rozwiać wszystkie wątpliwości.

Liczba uczestniczek warsztatów była mocno ograniczona - tylko 10 osób mogło wziąć udział. To świetny pomysł, bo dzięki temu każda z nas mogła liczyć na ratunek i radę od prowadzącej, gdy coś nie wychodziło. Maja na bieżąco mówiła, co robimy niepoprawnie i jak to poprawić.



W pierwszej części warsztatów Maja zaprezentowała kosmetyki, narzędzia oraz akcesoria niezbędne do stylizacji fryzur retro. Wytłumaczyła również jak trwale podwinąć końcówki pod spód, by pozostały tak na cały dzień. Zdradziła nam wiele trików i przydatnych sposobów na utrwalenie fryzury. Przydatne są np. cieniutkie siateczki na włosy. Prowadząca omówiła też najczęstsze błędy popełniane podczas samodzielnej stylizacji włosów. Co prawda nie wiele z nich popełniałam, bo nie wychodziłam z założenia, że z moich włosów nie da się zrobić tak pięknej fryzury, więc nie próbowałam. Teraz jestem uzbrojona w profesjonalną wiedzę i mam motywację, aby spróbować :D

Na każdą uczestniczkę czekał mały, przydatny prezent. Otrzymałam duży zestaw metalowych klipsów o różnej długości do układania włosów, grzebień oraz szczotkę kokówkę do wykańczania detali.



      



Reasumując

Jestem pełna podziwu dla Mai. Myślę, że w całej Polsce nie znajdziecie osoby lepiej obeznanej w temacie retro fryzur! Uważam, że ma znacznie większą wiedzę i umiejętności niż znakomita większość fryzjerów. Zresztą nie wyobrażam sobie żeby jakikolwiek fryzjer w mojej okolicy wykonał mi retro fale. Zauważyłam, że nawet tzw. upięcia ślubne wychodzą współczesnym fryzjerom nie najlepiej.

Rockagirl świetnie zna się na fryzurach retro i jest wspaniałą, cierpliwą nauczycielką. Wiele się od niej nauczyłam. Odpowiadała na każde pytanie, jasno tłumaczyła i poprawiała każdy błędny ruch. Maja umie przekazywać wiedzę, co jest to ogromnie ważne. Jeśli chcecie nauczyć się samodzielnie wykonywać retro fryzury, to szczerze polecam warsztaty u Rockagirl :)

Marta (SnowBlack Corsets), Maja (Rockagirl) i ja

8 komentarzy:

  1. Całkiem inspirujące te fryzury, muszę Ci powiedzieć. Ja jestem fanką klasycznych upięć i tych romantycznych, więc te najbardziej mi się spodobały. Ale ogólnie jest bardzo fajnie. Widać tego rocka w was! Choć to ja bym musiała tony kosmetyków tego rodzaju https://hairstyler.pl/ położyć, żeby mi się to trzymało ;) .

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudowne są te fryzury :) Nie mogę się napatrzeć!

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.