Overbust Wild Blueberry - Vermilion Corsets

Dzisiaj zapraszam Was do przyjrzenia się bliżej pięknemu gorsetowi, który został uszyty ręcznie przez Kasię - profesjonalną gorseciarkę z Warszawy, znaną pod nazwą Vermilion Corsets.

Overbust, wraz z kilkunastoma innymi modelami otrzymałam, aby wykonać zdjęcia dla sklepu Vermilion Corsets, który niebawem powstanie. Niestety termin mojej sesji musiał zostać przełożony i gorsety poczekają na oficjalną premierę jeszcze do końca miesiąca.

Zdjęcia z tego postu zrobiłam przy moich lampach ze stałym oświetleniem, w warunkach domowych, jako "próbne", aby zobaczyć, jak gorsety prezentują się przed obiektywem i żeby ewentualnie wiedzieć, co trzeba poprawić.

Kolor gorsetu wychodzi zupełnie inny przy oświetleniu sztucznym (zdjęcia na mnie) niż dziennym. Założony na mnie wyszedł jakby był fioletowy, ale w rzeczywistości ma bardzo nietypowy kolor - lepiej uchwycony na zdjęciach przy świetle dziennym.

Właśnie ze względu na kolor postanowiłam nazwać go Wild Blueberry. Co prawda borówki mają zazwyczaj odcień granatowy, ale chodziło mi o barwę soku z borówek. Tkanina ma dokładnie taki odcień jak na tym zdjęciu.

Co więcej skojarzenie z krzakami borówek wywołują u mnie też czarne aplikacje o floralnych kształtach, a najbardziej borówki na myśl przywodzą przyszyte w górnej części, błyszczące koraliki.

Gorset zdecydowanie wyróżnia się od innych overbustów nie tylko tkaniną o ciekawym odcieniu, ale także nietypową linią dolnej krawędzi - zazwyczaj środkowa część jest dłuższa, a tutaj jest odwrotnie. Gorset jest dłuższy po bokach. 

Kolejnym ciekawym elementem, który nie występuje w standardowych sklepowych overbustach jest ozdobne wiązanie z przodu. Gorset nie posiada zapięcia. Zakłada się go przez głowę i w tym celu trzeba rozsznurować go aż do połowy. Nie przepadam za tym, ale widząc jak później ładnie modeluje stwierdzam, że warto było się trochę pomęczyć ze sznurowaniem.

Podoba mi się, że aplikacje zostały przyszyte asymetrycznie - to zdecydowanie czyni gorset ciekawszym dla oka niż kolejne schematyczne, symetryczne i jakby odbite na powielaczu overbusty.

Świetnym wyborem były złote oczka. Myślę, że projekt nie prezentowałby się tak dobrze ze srebrnymi.

Koraliki na aplikacjach stanowią jakby kropkę nad "i" - dzięki nim ten model jest dopracowany i wyjątkowy.  

A teraz przejdźmy do bardziej technicznego opisu. Konstrukcja - wykrój gorsetu składa się z 12 paneli. Overbust został uszyty z 3 warstw i posiada floating lining. 

Gorset usztywniają stalowe fiszbiny - 4 płaskie z tyłu i 2 płaskie z przodu oraz 10 spiralnych.

Oznaką najwyższej jakości jest oczywiście starannie, ręcznie wszyta od wewnątrz lamówka.

Gorset posiada niewidoczną taśmę wzmacniającą w talii (waist tape), przechodzącą przez wszystkie panele oraz podwieszany, nieusztywniany panel na plecy o szerokości 23 cm. Złote oczka z przodu i z tyłu zostały równo wbite i nie mają luzów. Czarny sznurek płaski, doskonale spełnia swoją rolę i nie jest za długi.

Wyprofilowanie

Wyprofilowanie gorsetu zaliczyłabym do typu Hourglass - zaokrąglona część od talii w górę łagodnie obejmuje żebra, dając im więcej miejsca niż w przypadku wyprofilowania Conical, dzięki czemu overbust jest bardzo wygodny i komfortowy w noszeniu.

Overbust nie był szyty pod moje wymiary, więc nie leży idealnie, 

ale i tak podoba mi się efekt modelowania. 

Niestety na materiale widać marszczenia - zwłaszcza niekorzystnie wygląda to z prawej strony, 

ale nie zmienia to faktu, że gorset bardzo mi się podoba! :)

Wymiary gorsetu

Rozmiar 20''

Długość :

z przodu 35,5 cm

z boku 35 cm

z tyłu 33,5 cm

Obwód :

pod biustem 63 cm

w talii 49 cm tj. ok. 20''

na dole 80 cm