Marka: Revanche de la femme
Model: M2053-5
Zauważyłam oglądając ich katalogi, że stawiają na naturalność i gorsety nie mają dużego wcięcia w talii, a raczej podkreślają naturalną sylwetkę.
RDLF działa na całym świecie jako producent i hurtowy dystrybutor. W Berlinie znajdują się dwa sklepy stacjonarne. Firma współpracuje m.in. z brytyjskim butikiem FairyGothMother. Obecnie mają w ofercie bardzo podobny gorset za £395.
Gorset jest dwuwarstwowy. Posiada czarną poliestrową podszewkę, a zewnętrzna tkanina to drukowana matowa satyna - czarne paski na bladoróżowym tle. Wzór nazywa się "Streifen altrosa" i znajduje się na stronie producenta. Waist tape widoczny przechodzący przez 4 panele o szerokości 2,5 cm.
Overbust został ozdobiony na przodzie wiązaniami gorsetowymi z satynowej wstążki dwustronnej (double faced satin ribbon), której obecność jest oznaką wysokiej jakości. Na zaczepach do przewlekania tasiemki znajdują się dwa "kryształki"prawdopodobnie szklane. Na stronie sklepu jest napisane, że są to cyrkonie.
Konstrukcja gorsetu składa się z 6 paneli. Gorset jest usztywniony 4 płaskimi stalowymi fiszbiny z tyłu przy wiązaniu i 10 fiszbinami stalowymi spiralnymi (po 5 na każdą stronę). Dwie fiszbiny na przodzie kończą pod biustem i nie przechodzą przez całą długość gorsetu. Może dzięki temu gorset ma bardzo dobre wyprofilowanie biustu. Fiszbiny są po wewnętrznej stronie, wszyte w tunelach.
Overbust posiada pięcioczęściowy kryty busk o szerokości 1,8 cm. Dwa dolne zapięcia są umieszczone bliżej siebie. Busk jest mocny i sztywny. Do gorsetu został wszyty także nieusztywniany underbusk o szerokości 1 cm.
Oczka z tyłu są dwuczęściowe - zewnętrzna część jest czarna, a wewnętrzna złota. Są równo i bardzo dobrze wbite. Nie mają żadnych pęknięć ani luzów. Jak napisano na stronie sklepu oczka są wykonane z białego brązu lub mosiądzu, a zewnętrzna część jest lakierowana.
Overbust został ozdobiony na przodzie wiązaniami gorsetowymi z satynowej wstążki dwustronnej (double faced satin ribbon), której obecność jest oznaką wysokiej jakości. Na zaczepach do przewlekania tasiemki znajdują się dwa "kryształki"prawdopodobnie szklane. Na stronie sklepu jest napisane, że są to cyrkonie.
Konstrukcja gorsetu składa się z 6 paneli. Gorset jest usztywniony 4 płaskimi stalowymi fiszbiny z tyłu przy wiązaniu i 10 fiszbinami stalowymi spiralnymi (po 5 na każdą stronę). Dwie fiszbiny na przodzie kończą pod biustem i nie przechodzą przez całą długość gorsetu. Może dzięki temu gorset ma bardzo dobre wyprofilowanie biustu. Fiszbiny są po wewnętrznej stronie, wszyte w tunelach.
Overbust posiada pięcioczęściowy kryty busk o szerokości 1,8 cm. Dwa dolne zapięcia są umieszczone bliżej siebie. Busk jest mocny i sztywny. Do gorsetu został wszyty także nieusztywniany underbusk o szerokości 1 cm.
Sznurek jest płaski, bardzo mocny i nierozciągliwy. Dobrze się nim wiąże. Jego szerokość jest dopasowana do rozmiaru oczek. Jest estetycznie zabezpieczony na końcach tulejkami.
Overbust posiada panel kryjący na plecy o szerokości 11 cm, wykonany z takiej samej tkaniny. Został przestębnowany pionowo i dzięki temu nie zwija się i jest w miarę sztywny.
Do gorsetu zostały wszyte 4 zaczepy od pasków do pończoch (garter tabs). Satynowa czarna lamówka jest przyszyta maszynowo w miarę estetycznie, ale na końcach źle podwinięta i trochę się strzępi.
Wymiary gorsetu
Rozmiar "38"
Długość :
z przodu 33 cm
z boku 27 cm
z tyłu 30,5 cm
Obwód :
W biuście 82
pod biustem 66 cm
w talii 62 cm tj. ok. 24''
na dole 82 cm
Wyprofilowanie
Niestety gorset jest na mnie za duży i nie mogę go dla Was zaprezentować. Powyższe zdjęcie jest katalogowe. Overbust ma raczej delikatne wyprofilowanie i jak nadmieniłam zauważyłam oglądając ich katalogi, że stawiają na naturalność i gorsety nie mają dużego wcięcia w talii, a raczej podkreślają naturalną sylwetkę. Takie delikatne modelowanie sprawia, że overbust można by nosić cały dzień. Do kompletu można dokupić spódnicę o syrenim kroju uszytą z tej samej tkaniny.
Gorset pochodzi prawdopodobnie z kolekcji z 2005 roku. Obecnie pewnie niewielu osobom podoba się ten model, ale kiedyś był inny styl - wystarczy spojrzeć do starych numerów czasopisma z wykrojami krawieckimi - Burda.
Jak dowiedziałam się na stronie sklepu, gorset był dostępny tylko w małej ilości, ponieważ niektóre używane ozdoby są szczególnie szlachetne i dostępne tylko w ograniczonych ilościach. ("(...) nur über einen unbestimmten Zeitraum lieferbar, denn manche der verwendeten, oft besonders edlen Stoffe oder Verzierungen sind nur in begrenzter Menge vorrätig.")
Jak dowiedziałam się na stronie sklepu, gorset był dostępny tylko w małej ilości, ponieważ niektóre używane ozdoby są szczególnie szlachetne i dostępne tylko w ograniczonych ilościach. ("(...) nur über einen unbestimmten Zeitraum lieferbar, denn manche der verwendeten, oft besonders edlen Stoffe oder Verzierungen sind nur in begrenzter Menge vorrätig.")
śliczny jest :)
OdpowiedzUsuńDzięki za komentarz :) Cieszę się, że jeszcze pamiętasz o moim blogu :)
UsuńZaskakująco wysoka cena w sklepie internetowym. Prawie dwukrotnie wyższa niż na metce. Przedziwne, zazwyczaj jest dokładnie odwrotnie. Chyba że metka z jakiegoś outletu? Wtedy bym zrozumiała tak wielką różnicę. No i marka gorseciarska używająca rozmiarówki ubraniowej...nie rozumiem tego, to wprowadza w błąd bardziej niż rozmiarówka "literowa". Sam gorset bardzo ładny, choć zupełnie nie w moim stylu. Lubię takie ozdobne wiązania, mój gorset od Deathless też będzie miał takie. Tylko te kryształki jakieś takie tandetne. Za to sznurek! Najlepszy rodzaj sznurka do gorsetu! Szkoda, że nie wszystkie marki z takiego korzystają.
OdpowiedzUsuńKattie
W zasadzie to przez ten sklep internetowy można go dopiero zamówić. Mnie również dziwią te ceny - i na metce i w internecie.
UsuńWłaśnie też mi się tandetnie kojarzą :D Jednakże ku mojemu zaskoczeniu nie są plastikowe.
Miło mi, że jeszcze tu zaglądasz :) Pozdrawiam Cię serdecznie!
Żeby tam tylko "zaglądam". Kilka razy dziennie sprawdzam czy aby nie ma nowego wpisu. Serio. :D I czytam wszystko, nawet jeśli nie zostawiam komentarza.
UsuńKattie
Aż nie wiem co powiedzieć :) Szalenie mi miło! Przepraszam, że ostatnio tak mało piszę. Postaram się to nadrobić :)
UsuńWitam! :)
OdpowiedzUsuńNapisałaś, że "Nie używają żadnych tworzyw sztucznych", ale potem jest "Posiada czarną poliestrową podszewkę",czy to jest jakiś błąd, czy używają jakiegoś innego "oddychającego" poliestru? Bo od gorsetu za taką kwotę można oczekiwać że podszewka będzie naturalna :)
Są tkaniny sztuczne które dobrze współgrają ze skórą i są oddychające, i jestem ciekawa czy to też jest coś w tym stylu. Masz może jakąś dodatkową informację? :)
Witaj Kochana! :) Pierwszy komentarz od Ciebie - cieszę się :D Tak, to jest mój błąd. Źle zrozumiałam zdanie, w którym chodziło o to, że nie używają tworzyw sztucznych do fiszbin, czyli nie używają plastikowych fiszbin tylko stalowe. Już to poprawiam. Dziękuję, że to zauważyłaś i mi powiedziałaś :) Pozdrawiam serdecznie
UsuńA myślałam, że będzie zdjęcie gorsetu na Tobie :D Innym zdjęciom, szczególnie katalogowym- nie ufam! :D
OdpowiedzUsuńpopieram xd
UsuńNiestety nie mogę go dla Was zaprezentować, bo jest za duży, a do tego różowy :D
UsuńCo w takim razie robi w Twojej kolekcji? :D
UsuńCieszę się, że mogę zobaczyć jak został wszyty i jak funkcjonuje kryty busk. Każdy gorset uczy czegoś nowego. Wcześniej nie miałam np. styczności z takimi oczkami. A czy masz z tym jakiś problem? :)
UsuńUważam ze świetnie jest mieć większy wachlarz informacji. Na pewno będzie to mogło stanowić pewne urozmaicenie jak i uzupełnienie wiedze na temat gorsetów w rożnych częściach Europie, A na jak długo taki gorset miałaś użyczony?? Morał z tego taki ze nie zawsze cena świadczy o jakości. Dzięki autorce uważam ze możemy dokładniej spojrzeć na rynek Polski który powoli dościga Europe...
Usuńpozdrawiam
Dziękuję za komentarz, ale pragnę wspomnieć, że ten gorset jest ze starej kolekcji i może teraz produkują inne. Miałam go kilka miesięcy. Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńW takim razie... w sumie za 100 zł polecasz czy nie? Masz już jakies odniesienie :D
OdpowiedzUsuńNiesamowicie podoba mi się under w żakardowe zdobienia, tylko granatowy - i zastanawiam się , czy z moich 68 zjadę w nim chociaż do 60...
Niestety obawiam się, że nie, ale sprawdź jeszcze wymiary w biodrach i pod biustem. Wolę nie wypowiadać się w kwestii ceny i polecania czy nie polecania, bo każdy musi sobie sam ustalić jaką dla niego wartość ma ten gorset :) Ja go tylko opisałam i zrobiłam zdjęcia.
UsuńSzkoda, że nie można zobaczyć, jak modeluje... W internecie jest bardzo mało informacji o tej marce, dowiedziałam się o niej dopiero, jak swój m410 kupiłam przez przypadek (w lumpeksie, z papierowymi metkami, za 15 zł :P).
OdpowiedzUsuńMój wygląda tak: http://static.maxmodels.pl/photos/c/9/b8/c9b8fc954564478decfc00fdbc58b5be_146069.jpg
Ja też pierwszy raz zetknęłam się z tą firmą. Wydaje mi się, że zdjęcia katalogowe nie są retuszowane, ale modelka naturalnie ma kształt klepsydry i gorset to podkreśla.
UsuńO to była świetna okazja :) Wspaniałe zdjęcie! Gorset wygląda zacnie i podoba mi się jego modelowanie :)
Dziękuję Ci za komentarz i pozdrawiam :)