Overbust mock-up - gorset próbny

Mock-up czyli gorset próbny do idealnego dopasowania i poprawienia.

Zupełnie inaczej czuję się w gorsecie underbust a overbust i nawet rzekłabym, iż over jest wygodniejszy i łatwiej mi ciaśniej się zasznurować oraz talia wygląda mi na mniejszą niż w underach.

Niestety przez brak czasu i własne niezdecydowanie mam już ten mock-up ponad dwa tygodnie.

Gorset jest wyprofilowany w żebrach – wybrzuszenie, ale z jednej strony większe. Wolałabym mniejsze (zielone) choć wygodniejsze by było czerwone. Wydaje mi się, że talia wygląda na mniejszą z czerwonym wybrzuszeniem. Ale jak klepsydra to nie wybrzuszenie :)

Im większe wcięcie tym lepiej. Nie obchodzi mnie opinia hejterów. Będę robić to co mi się podoba :) Nie będę robić to co mi się podoba, a i zawsze znajdzie się malkontent lub osoba nie znająca się i będzie mnie krytykować. Oczywiście niekonstruktywną krytyką. Każdemu podoba się co innego.

Osobą, która mnie zainspirowała co do overbustów jest sympatyczna Niemka - Michele Köbke.

      Przycinanie      

Przycięcie wcale nie jest takie proste jak by się mogło wydawać. Poprawiam i sznuruję jeszcze raz i jeszcze raz... W końcu nie wiem czy nie lepszy był nieprzycięty? Dobrze, że są dwie strony, bo wydawało mi się, że za pierwszym razem dobrze przycięłam.

 Zepsułam... i teraz się marszczy tam gdzie jest 'źle'.

                                            Gorset będzie ozdobiony aplikacjami z poniższego zdjęcia

Koronki / aplikacje z USA

Nie powiem u której zdolnej gorseciarki zamówiłam, ale łatwo się domyślić :D Powiem tylko, że mogę na niej polegać, zawsze znosi moje fanaberie i wie o co mi chodzi, a gorsety od niej są ładniejsze niż sobie wymarzyłam.

Inspiracje 

Bizarre Design